Gadające psy miały wygrać wojnę dla Hitlera
Wczoraj opisywaliśmy niezwykły pomysł wykorzystania kotów jako agentów CIA, jednak zwierzęta w armii wcale nie są wymysłem pracowników administracji USA. Okazuje się, że już w czasie II wojny światowej hitlerowcy pracowali nad projektem całkiem ciekawej broni - inteligentnych psów.
25.05.2011 | aktual.: 11.03.2022 11:36
Wczoraj opisywaliśmy niezwykły pomysł wykorzystania kotów jako agentów CIA, jednak zwierzęta w armii wcale nie są wymysłem pracowników administracji USA. Okazuje się, że już w czasie II wojny światowej hitlerowcy pracowali nad projektem całkiem ciekawej broni - inteligentnych psów.
Na trop planów stworzenia niezwykłego, psiego SS wpadł w Berlinie doktor Jan Bodenson z uniwersytetu w Cardiff. Według odnalezionych dokumentów hitlerowscy naukowcy byli przekonani, że psy mogą być tak inteligentne jak ludzie. Psi żołnierze mieli nawet mówić - poprzez wskazywanie liter i sygnałów łapami.
Psy, nad którymi pracowali naziści, odnosiły podobno spore sukcesy. W dokumentach znalazła się informacja o psie, który na pytanie "Kim jest Adolf Hitler?" odpowiadał "Mein Fuhrer".
Brytyjski naukowiec i autor książki "Amazing Dogs: A Cabinet of Canine Curiosities" zapewnia, że w projekt zaangażowany był zarówno Heinrich Himmler, jak i sam Adolf Hitler. Cóż - szalony pomysł nazistów zakończył się niepowodzeniem. Szkoda, że nie wiedzieli o nim specjaliści szkolący koty w CIA ;).
Źródło: telegraph