Gadżet dla mikrobiologów? [wideo]
Kto powiedział, że praca naukowca nie może łączyć przyjemnego z pożytecznym? Fińscy naukowcy pomogli sobie w pracy, tworząc urządzenie, którego nie powstydziłby się żaden gadżetomaniak.
Kto powiedział, że praca naukowca nie może łączyć przyjemnego z pożytecznym? Fińscy naukowcy pomogli sobie w pracy, tworząc urządzenie, którego nie powstydziłby się żaden gadżetomaniak.
Chodzi o duży ekran wielodotykowy, na którym naukowcy mogą wyświetlać próbki z mikroskopów. Urządzenie naukowców z Fińskiego Instytutu Medycyny Molekularnej oraz firmy Multitouch Ltd łączy w sobie technologie znaną z urządzeń takich jak Microsoft Surface i wirtualne mikroskopy. Dzięki temu za pomocą palców można dowolnie oglądać próbki laboratoryjne.
Urządzenie pozwala na przybliżenie obrazu próbki z rzeczywistego rozmiaru aż do 1000 razy. I to wszystko przy bardzo intuicyjnej obsłudze - zupełnie jakby przeglądać Google Maps, w którym zamiast map są komórki badanej tkanki. Ekran jest naprawdę duży - ma 46 cali przekątnej, ale producent zapewnia, że równie dobrze można zrobić znacznie większy stół tego typu lub nawet całą ścianę. Imponujące jest również, że całe urządzenie spokojnie radzi sobie z plikami o rozmiarze nawet do 200 gigabajtów.
Czyżby już wkrótce tradycyjne mikroskopy z okularami miałyby zostać zastąpione takimi ekranami? Niewykluczone, skoro taki sposób wyświetlania obrazu pozwala na bardziej intuicyjną i zespołową pracę naukowców. Zobaczymy, czy pomysł Finów sprawdzi się również w innych ośrodkach badawczych.
Multitouch Microscope
Źródło: popsci.com