Gdzie mogą stanąć wiatraki? Dostępna interaktywna mapa
W Polsce debatujemy na temat odległości ustawiania wiatraków od zabudowań. Studenci Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie opracowali mapę, która pozwala na sprawdzenie, jak wyglądają możliwości budowy elektrowni wiatrowych w różnych wariantach odległościowych.
01.03.2023 | aktual.: 24.10.2023 14:37
W Polsce nieustannie trwa debata na temat tego, gdzie należy stawiać elektrownie wiatrowe. 500, 700, 1000 metrów od zabudowań, a może utrzymać obecną zasadę 10H? Każdy ma swoją wizję przyszłości polskiej energetyki wiatrowej. Barbara Czausz ze Studenckiego Koła Naukowego Geoinformatyków GeoIT, działającego na Wydziale Nauk o Ziemi i Gospodarki Przestrzennej Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie opracowała mapę, która pozwala na sprawdzenie, jak dużo znaczy 200 metrów.
Obecnie obowiązujące przepisy zakładają, że odległość elektrowni wiatrowej od zabudowań musi wynosić co najmniej dziesięciokrotność wysokości wiatraka, co w praktyce dyskwalifikuje niemal wszystkie miejsca w Polsce. Próby liberalizacji przepisów nie należą do najbardziej udanych - początkowo mówiło się o redukcji odległości do 500 m, z czasem pojawiły się też propozycje 700 i 1000 m, które jednak zmieniają bardzo dużo.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Serwis geoforum.pl poinformował o powstaniu mapy internetowej, która pozwala na sprawdzenie, gdzie dokładnie można by postawić wiatraki w zależności od wprowadzonej wersji przepisów. Mapa dostępna jest dla każdego na stronie internetowej.
Na mapie uwzględniono nie tylko odległość od zabudowań, ale także od istniejących już wiatraków, obszarów chronionych, lasów, rzek i jezior oraz linii elektroenergetycznych wysokiego i najwyższego napięcia. Mapa ma charakter poglądowy. Na mapie kolorem pomarańczowym oznaczono potencjalną lokalizację elektrowni w odległości powyżej 1000 m od zabudowy, niebieskim - w odległości powyżej 700 m i fioletowym w odległości powyżej 500 m.
Mapa pozwala na wyszukanie konkretnego adresu, dzięki czemu w łatwy sposób można zweryfikować, jak określone przepisy mogą wpłynąć na zmiany w najbliższej okolicy. Jak widać, w przypadku odległości większej niż 1000 m niewiele jest miejsc, na których mogłyby pojawić się turbiny wiatrowe.
Karol Kołtowski, dziennikarz Gadżetomanii