Grono.net przestanie istnieć?!

Od dłuższego czasu można zauważyć, że w przypadku serwisu Grono.net dzieje się coś niedobrego. Zmiany idące nie w tym kierunku co życzyliby sobie użytkownicy to jedno, a długi na kwotę 1,5 mln złotych i walka o zmiany w składzie zarządu to druga strona aktualnej sytuacji Grona.

Grono.net przestanie istnieć?! 1
Paweł Cebula

Od dłuższego czasu można zauważyć, że w przypadku serwisu Grono.net dzieje się coś niedobrego. Zmiany idące nie w tym kierunku co życzyliby sobie użytkownicy to jedno, a długi na kwotę 1,5 mln złotych i walka o zmiany w składzie zarządu to druga strona aktualnej sytuacji Grona.

Swojego czasu, Grono.net udało się pozyskać kilku sporych inwestorów m.in. Intel Capital (tak, ten producent procesorów), czy Wilam, którzy w sumie przeznaczyli na rozwój tego serwisu społecznościowego ponad 10 milionów złotych. Okazuje się, że tak duży (jak na polskie warunki i owe czasy) zastrzyk gotówki nie wystarczył na zbudowanie naprawdę dobrego serwisu społecznościowego.

Aleksander Kierski będący jednym z wierzycieli serwisu złożył w lipcu wniosek o upadłość firmy Grono.net S.A. - wszystko z powodu długu, a chodzi o 800 tys. zł za czynsz, najem i pożyczki. Kierski będzie musiał czekać do poniedziałku, bo to właśnie wtedy sąd podejmie decyzję, co dalej z Gronem - jednak dość skomplikowana sytuacja wewnętrzna tego serwisu, może w efekcie przynieść odroczenie terminu podjęcia decyzji.

Zdaniem wielu Grono.net po prostu zmarnowało świetną okazję i - swojego czasu - dobrą markę (gdy serwis był zamkniętą społecznością, do której dostęp mieli tylko wybrani). Tak na dobrą sprawę ciężko zrzucić winę na konkurencję, bo Grono.net generuje nieustannie straty od 2006 roku, a boom na Naszą-Klasę zaczął się w 2007 roku.

Ewidentnie widać, że osoby decyzyjne w tej spółce nie mają żadnej wizji odnośnie serwisu, lub jest ona pozbawiona sensu. Mowa chociażby o wprowadzaniu szeregu bezsensownych funkcji, które w żaden sposób nie trafiają do użytkowników, uruchamianiu zagranicznych wersji językowych serwisu, a teraz najbardziej dzisiejsza sprawa - "inspirowanie się" FaceBookiem. Może to zamierzone działania i tak ma być?

Wiem, że Grono przyczynia się do jednego - za co jestem bardzo wdzięczny temu serwisowi - do zwiększenia zainteresowania oryginalnymi pomysłami i rozwiązaniami, dzięki czemu coraz większa grupa znajomych (całkiem skutecznie) zaczyna aktywnie korzystać z FaceBooka.

Źródło: Gazeta

Źródło artykułu: WP Gadżetomania

Wybrane dla Ciebie

Sekretny przycisk w pralce. Uratował już wielu
Sekretny przycisk w pralce. Uratował już wielu
Czy to koniec życia na Ziemi? Taka może być przyszłość naszej planety
Czy to koniec życia na Ziemi? Taka może być przyszłość naszej planety
Sztuczna inteligencja przywraca dinozaury. Są jak żywe
Sztuczna inteligencja przywraca dinozaury. Są jak żywe
Rekordowa odległość. Sonda Psyche przekazała sygnał z odległości 350 mln km
Rekordowa odległość. Sonda Psyche przekazała sygnał z odległości 350 mln km
Napęd plazmowy. Nowa broń w walce z kosmicznymi śmieciami
Napęd plazmowy. Nowa broń w walce z kosmicznymi śmieciami
To przez działalność człowieka. Rekiny wielorybie są zagrożone
To przez działalność człowieka. Rekiny wielorybie są zagrożone
NGC 2775. Galaktyka, która wymyka się klasyfikacji
NGC 2775. Galaktyka, która wymyka się klasyfikacji
Powstają na Syberii. Naukowcy wskazują na gaz ziemny
Powstają na Syberii. Naukowcy wskazują na gaz ziemny
Ten fotosynentyczny mikroorganizm jest zagrożony. Naukowcy alarmują
Ten fotosynentyczny mikroorganizm jest zagrożony. Naukowcy alarmują
Nowy model AI przewiduje choroby z wyprzedzeniem 10 lat
Nowy model AI przewiduje choroby z wyprzedzeniem 10 lat
Tajemniczy "ciemny tlen" odkryty na dnie Pacyfiku
Tajemniczy "ciemny tlen" odkryty na dnie Pacyfiku
Nowa metoda recyklingu plastiku. Rozłoży nawet PVC
Nowa metoda recyklingu plastiku. Rozłoży nawet PVC