Holenderski prąd z kurnika
07.09.2008 14:47
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Holendrzy postanowili wykorzystać darmowy surowiec do produkcji prądu elektrycznego: odchody drobiu. I właśnie otwarli największy na świecie zakład przerabiający ptasie łajno w ekologiczną energię. Rocznie będzie się tam produkować 270 milionów kilowatogodzin prądu, co pozwoli zaspokoić potrzeby energetyczne ok. 80.000 gospodarstw domowych.
Holendrzy postanowili wykorzystać darmowy surowiec do produkcji prądu elektrycznego: odchody drobiu. I właśnie otwarli największy na świecie zakład przerabiający ptasie łajno w ekologiczną energię. Rocznie będzie się tam produkować 270 milionów kilowatogodzin prądu, co pozwoli zaspokoić potrzeby energetyczne ok. 80.000 gospodarstw domowych.
Moce przerobowe elektrowni przewidziano na 440.000 ton odchodów rocznie, co pozwoli Holandii pozbyć się 1/3 tego, co drób pozostawia na podłodze fermy.
W Polsce też robi się już coś w kierunku wykorzystania tego, co natura nam daje, by natury nie zaśmiecać; ale to działania na dużo mniejsza skalę od holenderskich. Szkoda, bo ferm drobiowych u nas pod dostatkiem. A skoro zachodnim sąsiadom opłaca się przerabiać kurzak, to pewnie i nam również - skład odchodów ptasich nie zależy bowiem od tego, w jakim kraju kury są hodowane.
Fot.: sxc
Źródło: Meta Efficient