Holenderskie piwo jest najmocniejsze na świecie [wideo]
09.08.2010 23:00, aktual.: 11.03.2022 13:44
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Szkockie „The End of History” przeszło do historii. Nowym królem jest holenderski „Start The Future”. Poprzedni lider miał 55%. O ile został pobity?
Szkockie „The End of History” przeszło do historii. Nowym królem jest holenderski „Start The Future”. Poprzedni lider miał 55%. O ile został pobity?
O całe 5%. Najnowszy wytwór holenderskiego browaru Koelschip zawiera 60% alkoholu. Co ważne, w odróżnieniu od zdetronizowanego przeciwnika nie kosztuje tyle co miesięczna pensja niejednego polaka. Za 1/3 l szkockiego piwa trzeba było zapłacić 764 dolary. Tymczasem „Start The Future kosztuje „jedynie” 46 dolarów. Jeżeli więc komuś zależy przede wszystkim na mocy (spirytus).
Podobnie jak w przypadku „The End of History”, holenderskie piwo nie nadaje się do picia całymi kuflami bądź pokalami. Producent zaleca delektowanie się nim, tak jak dobrą whiskey lub brandy.
Zmiana miejsc na podium nie jest ani początkiem ani najprawdopodobniej końcem piwnej wojny pomiędzy dwoma browarami. Pozostaje pytanie jaka będzie odpowiedź Brewer Dog i jak skończy się ta cała wojna.
Źródło: Trend Hunter