HP oraz Dr. Dre przełamują barierę dźwięku w notebookach

Dzisiaj odbyła się konferencja prasowa HP, na której zaprezentowano nową technologię produkcji dźwięku w notebookach - BEATS Audio. Będąc fascynatem wysokiej jakości dźwięku, postanowiłem wybrać się na prezentację i osobiście wsłuchać się w BEATS.

Spotkanie miało miejsce w niewielkim studiu nagraniowym, gdzie miałem okazję poznać nie tylko nową technologię HP, ale także dowiedzieć się o całkowitym odświeżeniu linii notebooków produkowanej przez tą firmę. Obie linie, konsumencka i biznesowa, przejdą całościowy lifting technologiczny/materiałowy/wizualny oraz, z perspektywy konferencji, dźwiękowy. Więc czym jest BEATS Audio?

Układy dźwiękowe oraz głośniki w notebookach to najczęściej prowizorki, które bardziej mają generować dźwięk, niż starać się połechtać muzyczną wrażliwość użytkownika. BEATS Audio ma to zmienić. Nowy układ HP powstał przy współpracy z Dr. Dre. Trudno powiedzieć, na czym ta współpraca miała polegać (mimo presspaków), ale fakty już są znane: Chip oparty jest na nowej generacji wzmacniaczu, całość znajduje się na zupełnie oddzielnej płytce i jest solidnie ekranowana, a złącze słuchawkowe nie zawiera żadnych elementów metalowych. Co więcej, w notebookach zastosowane nowe głośniki, w tym trójdrożny subwoofer. Całość, jak na niewielkiego gabarytowo notebooka, daje naprawdę sporego kopa.

Jak przyznał Blady Kris, który dał za pomocą nowego HP Envy popis swoich beatboxowych talentów, trzeba ściszać muzykę, aby z kimś porozmawiać.

Niejako obok układu dźwiękowego zaprezentowano nową linię słuchawek spod znaku BEATS Audio. Niestety, niewiele da się o nich powiedzieć do czasu solidnego testu odsłuchowego. Przyznam, że po odpowiedniej kalibracji korektora ich potencjał był więcej niż zadowalający.