HuddleLamp łączy ekrany urządzeń mobilnych tak, że działają jak jeden wyświetlacz
27.10.2014 17:50
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Duże, dotykowe wyświetlacze oferują wiele możliwości. Problemem jest ich cena, rosnąca zazwyczaj nieproporcjonalnie wraz z przekątną ekranu. Pomysłowe rozwiązanie tego problemu zaproponowali inżynierowie z Universität Konstanz oraz University College London, którzy znaleźli sposób na połączenie wielu urządzeń mobilnych w jeden duży, dotykowy wyświetlacz.
HuddleLamp nie jest gotowym do sprzedaży produktem – na obecnym etapie jest raczej akademickim projektem, stąd można wybaczyć mu dość spartańską formę. Mimo tego już teraz prezentuje się całkiem interesująco.
Jego kluczowym elementem jest kamera Creative Senz3D. To powszechnie dostępny sprzęt, który w momencie premiery kilka miesięcy temu kosztował w Polsce około 700 złotych.
Kamera pracuje w rozdzielczości 720p i – podobnie jak Kinect – jest w stanie rozpoznawać głębię rejestrowanego obrazu. Kamera została umieszczona na wysięgniku zwykłej lampy kreślarskiej, dzięki czemu można ustawić ją tak, by rejestrowała obraz znajdujący się poniżej, np. na płaszczyźnie stołu.
Dane z kamery są następnie analizowany przez algorytm, który określa wzajemne położenie ekranów i decyduje, jaki fragment obrazu wyświetlić na każdym z nich. Kamera śledzi również położenie rąk użytkowników, manipulujących różnymi obiektami na ekranach.
W rezultacie powstaje modularny, dotykowy wyświetlacz, umożliwiający jednoczesną pracę wielu użytkowników. Co istotne, oprogramowanie sterujące pracą HuddleLamp zostało udostępnione przez twórców jako open source.
HuddleLamp: Spatially-Aware Mobile Displays for Ad-hoc Around-the-Table Collaboration
Zdaniem pomysłodawców, HuddleLamp jest dobrym pomysłem na zagospodarowanie potencjału urządzeń mobilnych, które większość czasu spędzają bezużytecznie w kieszeniach użytkowników. Rozwiązanie to może stać się tanią alternatywą dla dużych, dotykowych ekranów wszędzie tam, gdzie ograniczenia budżetowe nie pozwalają na stosowanie droższych rozwiązań – w szkołach, różnych instytucjach publicznych, bibliotekach czy ośrodkach kultury.
W artykule wykorzystałem informacje z serwisów HuddleLamp, ICRI, Giznet, Maximum PC i Hack a Day.