Hulajnoga elektryczna do szkoły. Dlaczego warto?

Jak ominąć korki w drodze do szkoły czy na uczelnię, nie korzystając z roweru czy tylko własnych nóg? A do tego – przemieszczać się wygodnie, bezpiecznie, szybko i na duże odległości. Odpowiedzią jest hulajnoga elektryczna. To najtańszy w eksploatacji środek transportu, ale nie tylko ekonomia jest tu istotna. Dlaczego warto przesiąść się właśnie na taki jednoślad?

Motus Scooty 10
Motus Scooty 10
Źródło zdjęć: © materiały partnera

25.08.2023 14:54

"Hura, znowu szkoła…!?"

Być może jednak taki okrzyk to zbytni entuzjazm. Początek nowego roku szkolnego to ogrom wyzwań dla uczniów i ich rodziców. Szkolne zakupy, nowi nauczyciele i rówieśnicy …

A do tego z góry skazane na niepowodzenie próby takiego zsynchronizowania planu lekcji, zajęć dodatkowych i pracy rodziców, by jak najmniej jeździć "tam i z powrotem". Bo przecież nie każdy ma szkołę blisko domu, a nawet jeśli – to przecież trening, dodatkowy angielski czy lekcje gitary to zwykle niemały kawał drogi.

Można oczywiście autobusem czy tramwajem. O ile są i rozkład pasuje. Można rowerem – zdrowo, ale dalsze trasy to jednak spory wysiłek, tu na dłuższą metę radę dają jedynie prawdziwi fani takich dwóch kółek.

W ostatnich latach pojawił się jednak nowy pomysł. Hulajnogi elektryczne podbijają ulice polskich miast. Nie tylko za sprawą wypożyczalni – coraz więcej osób decyduje się na ich zakup na własność, zauważając wszystkie korzyści, jakie przynoszą.

Dlaczego hulajnoga elektryczna?

Zacznijmy od ekologii – bo to modne i wartościowe. W czasach, gdy coraz bardziej zwracamy uwagę na ochronę środowiska, hulajnoga elektryczna staje się symbolem proekologicznego podejścia. Zero emisji spalin, niskie koszty eksploatacji i możliwość ładowania w zaciszu własnego domu. Brzmi zachęcająco?

Ale to nie wszystko. Wyobraź sobie, że omijasz poranne korki, nie martwiąc się o opóźnienia. Dzięki hulajnodze elektrycznej przemieszczasz się sprawnie, a do tego masz poczucie wolności i niezależności. Dla młodszych użytkowników to także szansa na samodzielne przemieszczanie się po mieście. Do szkoły, na dodatkowe zajęcia czy po prostu na spotkanie ze znajomymi.

Dzięki niej dzieci chętniej wychodzą z domu, również po szkole. Hulajnoga buduje poczucie odpowiedzialności – trzeba stosować się do przepisów, samemu można decydować o trasie i godzinie wyjazdu.

Dla starszych jest sposobem na uniknięcie korków czy wydatków na paliwo. Koszt przejechania 100 km hulajnogą elektryczną to – w zależności od sprzętu – okolice 1 zł! Chyba nie ma więc tańszego środka transportu.

Hulajnoga idealna?

Wybór hulajnogi elektrycznej może być wyzwaniem, na rynku jest coraz więcej marek i modeli. Sprawdźmy więc, na co szczególnie warto zwrócić uwagę.

Przede wszystkim zastanów się nad mocą i zasięgiem. Jeśli trasa do szkoły to krótka przejażdżka przez osiedle, możesz wybrać model o mniejszej baterii. Ale jeśli musisz przemierzyć całe miasto, warto zainwestować w sprzęt o większym zasięgu. Do tego jeśli jedziesz zwykle po płaskim terenie, moc nie musi być tak duża, jak w sytuacji, gdy często masz pod górkę.

Bezpieczeństwo to kolejna kwestia. Upewnij się, że hulajnoga ma odpowiednie oświetlenie, solidne hamulce i może wydawać sygnały dźwiękowe. Zwróć uwagę na wagę i łatwość składania. Przecież zdarza się, że po przyjechaniu na miejsce hulajnogę musimy złożyć i zabrać ze sobą – choćby do szkolnej szatni.

Nie zapominajmy też o jakości i wytrzymałości. Warto postawić na renomowane marki, które oferują solidne i trwałe modele.

Pamiętaj również, że nie każdy model będzie odpowiedni dla każdego. Czegoś innego potrzebuje 12-latek, a inne potrzeby ma 20-letni student. Nie mówiąc już o potrzebach dzieci lub dorosłych dojeżdżających do pracy.

Dla małych i dużych fanów elektromobilności

Żeby nieco uporządkować temat właściwego wyboru hulajnogi elektrycznej, przyjrzyjmy się, jaki konkretny model jest odpowiedni dla poszczególnych grup wiekowych.

Zaczynamy od najmłodszych. Dla nich hulajnoga elektryczna to przede wszystkim świetna zabawa i nobilitacja. Czują się bardziej dorośli i podobni do rodziców, którzy są dla nich najważniejszym odniesieniem. Koniec z marudzeniem przy wychodzeniu do szkoły czy przedszkola – dziecko samo będzie wybiegać z domu, żeby pojechać hulajnogą. Szczególnie jeśli obok jedzie tata lub mama. Ale nawet jeśli dorosły nie korzysta z takiego sprzętu, nie musi się obawiać, że maluch ucieknie mu gdzieś, zapominając podczas jazdy o całym świecie. Dobre hulajnogi – tu weźmy za przykład model Motus KID – mają "tryb pieszy", dzięki któremu nie pojadą szybciej niż tempo marszu dorosłej osoby. To daje dziecku poczucie bezpieczeństwa, a rodzic ma go stale na oku i może interweniować, choćby przed przejściem przez ulicę.

Motus KID
Motus KID© materiały partnera

Dla starszych dzieci idealny będzie model Siver City. Jest lekki, ma spory zasięg i świetne oświetlenie. Pamiętajmy, że od 10. Roku życia dzieci mogą już same jeździć na hulajnodze elektrycznej, dzięki czemu z rodzica spada obowiązek dowożenia pociechy do szkoły czy na zajęcia popołudniowe. Silver City to lekki sprzęt, ważący tylko 13 kg, co sprawia, że łatwo go wnieść do bloku czy do budynku szkoły. Zasięg to aż 18 km na jednym ładowaniu. Spokojnie można więc dojechać do szkoły, bez stania w korkach i spalania paliwa – i czasu rodziców, którzy nie muszą się już "urywać" z pracy, żeby odebrać syna czy córkę we właściwym czasie.

Dla nastolatków, którzy ponad wszystko cenią sobie styl, model Motus Scooty 10 Lite będzie strzałem w dziesiątkę. Jest wytrzymały, ma dodatkowe elementy oświetlenia i kierunkowskazy, bezpieczeństwo mamy więc zapewnione. Droga do szkoły będzie szybka i przyjemna, bez konieczności angażowania rodziców. W tej grupie polecany jest też model Motus Scooty 10, który ma zasięg aż do 60 km. Pomimo lekkiej konstrukcji te hulajnogi dobrze sprawdzają się też na nierównym terenie dzięki dobrej amortyzacji.

A jeśli jesteś studentem lub młodym dorosłym, przyjrzyj się modelom takim jak Kaboo Skywalker, Ruptor R1 czy Motus PRO 8,5 Lite, które kupisz w cenie do 3 tys. złotych. Są mocne, poręczne i świetnie radzą sobie w miejskim zgiełku. To pomysł dla osób, które szukają też czegoś więcej niż tylko środka transportu. Są one mocniejsze od hulajnóg miejskich, świetnie radzą sobie w trudnym terenie, a przy tym są lekkie i łatwe w przechowywaniu.

Na nieco wyższej półce mamy modele Motus PRO, Dualtron MiniRuptor R3 (koszt do 4 tys. zł) Są jeszcze bardziej designerskie, osoby posiadające taki sprzęt z pewnością będą widoczne w tłumie. Mają większą moc i zasięg, więc sprawdzają się też tam, gdzie trasy są dłuższe, np. poza miastem. Tu w szczególności mogą się przydać świetne amortyzatory.

Wreszcie mamy coś ekstra. Hulajnogi, które są już nieco droższe (ponad 4 tys. zł), ale wyróżniają się dużą mocą, dzięki dwóm silnikom. To modele Motus PRO, Kaabo Mantis 10 ECO oraz Dualtron Raptor II. Są bardzo zaawansowane technicznie, sprawdzają się też w bardziej off-roadowych sytuacjach, w jeździe w terenie i po bezdrożach. Doskonałe przyspieszenie gwarantuje elastyczność jazdy i punktualność. Dodatkową zaletą najmocniejszych hulajnóg elektrycznych jest też to, że mają najbardziej żywotne baterie, dlatego wydatek się opłaci – to sprzęt na lata.

Więcej niż przemieszczanie się

Hulajnogi elektryczne stają się coraz bardziej popularnym środkiem transportu. Są odpowiedzią na codzienne wyzwania związane z dojazdem do szkoły czy pracy, takie jak korki, opóźnienia komunikacji miejskiej czy koszty paliwa. Dzięki nim można uniknąć wielu problemów związanych z tradycyjnymi środkami transportu, a jednocześnie przyczynić się do ochrony środowiska.

Trzeba też pamiętać, że hulajnoga elektryczna to nie tylko środek transportu. To symbol nowoczesności, ekologii i wygody. Wybierając odpowiedni dla nas model, możemy cieszyć się komfortem, oszczędnością czasu i niezależnością. Więc dlaczego nie dać sobie szansy i nie przekonać się o jej zaletach na własnej skórze? W końcu uczucie wolności i radość z jazdy są bezcenne.

Wybrane dla Ciebie
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.