Hulajnogi Dott na polskim rynku. 1500 pojazdów w Warszawie. Bolt ruszył w trzech miastach
Hulajnogi elektryczne firmy Dott wchodzą na polski rynek. Obecnie w Warszawie dostępnych jest 1500 pojazdów, jednak w ciągu kilku tygodni flota ma zostać podwojona. Swoje urządzenie zaprezentował także Bolt. Na razie można je wypożyczyć w trzech miastach.
07.05.2020 | aktual.: 08.03.2022 15:30
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Pandemia koronawirusa spowodowała gwałtowne zahamowanie wielu sektorów krajowej gospodarki. Obostrzenia wprowadzone przez rząd w znaczącym stopniu odbiły się m.in. na branżach: gastronomicznej, hotelarskiej, rozrywkowej i lotniczej. Skutki masowych ograniczeń odczuli także operatorzy jednośladów wypożyczanych na minuty, w tym przede wszystkim rowerów miejskich i elektrycznych hulajnóg.
Po kilku tygodniach przerwy popularne e-hulajnogi stopniowo powracają na ulice polskich miast. Duże zainteresowanie tym środkiem transportu powoduje, że coraz więcej operatorów chce udostępniać swoje urządzenia na polskim rynku. Jednym z nich jest francusko-holenderska firma Dott, której sprzęt już w czwartek 7 maja zadebiutuje na ulicach Warszawy.
Operator w pierwszym tygodniu działania udostępni mieszkańcom stolicy aż 1 500 elektrycznych hulajnóg, a jak informuje cytowany przez "Rzeczpospolitą" dyrektor operacyjny Dott w Europie Kacper Winiarczyk, w przeciągu 2-3 tygodni flota jednośladów zostanie podwojona. To aż 10 razy więcej, niż obecnie w Warszawie proponują konkurenci.
- Naszym celem jest osiągnięcie i utrzymanie pozycji lidera w Warszawie - mówi Kacper Winiarczyk. Firma wchodząc na polski rynek, przyjęła dość oryginalną strategię. W odróżnieniu od konkurencji, operator chce trafić ze swoją ofertą głównie do dzielnic mieszkalnych takich jak: Bielany, Ursynów czy Wilanów. Do tej pory byliśmy przyzwyczajeni do tego, że sprzęt tego typu najczęściej można było wypożyczyć w centrum i jego okolicach.
- Jestem przekonany, że mieszkańcy stolicy dołączą do szerzenia naszej misji budowania zrównoważonej mikromobilności, uzupełniającej istniejące metody transportu publicznego, polubią nasze hulajnogi i docenią ich wyjątkowy design - mówi generalny manager Dott Borys Pawliczak, cytowany w komunikacie.
Oprócz typowej oferty wypożyczeń na minuty (2,70 zł za odblokowanie, 49 groszy za minutę jazdy) Dott proponuje dwa interesujące pakiety. Pierwszy z nich dotyczy dwóch przejazdów za 5 złotych (do 15 minut każdy), drugi zaś 50 przejazdów w tygodniu za 19,99 złotych (również do 15 minut każdy).
Polska jest piątym krajem w Europie, w którym wystartowała usługa Dott. Marka była dotąd obecna na 4 rynkach Europy Zachodniej: we Francji (Paryżu i Lyonie), Włoszech (Turynie), Niemczech (Monachium, Augsburgu, Kolonii i Bonn) oraz Belgii (Brukseli i Liege). Głównymi inwestorami spółki jest EQT Ventures i Prosus (Naspers).
Bolt prezentuje własny model hulajnogi
Własny model elektrycznej hulajnogi zaprezentował także Bolt. Urządzenia operatora są lekkie, ważą zaledwie 17 kilogramów i można nimi przejechać nawet 40 kilometrów na jednym ładowaniu. Jednoślad osiąga maksymalną prędkość 25 kilometrów na godzinę.
- Dla zespołu inżynierów Bolt, którzy tworzyli nasze hulajnogi najważniejsza była efektywność, ta sama wartość, którą kierujemy się w biznesie. Chcemy podnosić codzienny komfort przemieszczania się po mieście poprzez dostarczanie szybkich, niedrogich i niezawodnych usług. W przypadku hulajnóg udało nam się ograniczyć wytwarzanie elektrośmieci i uzyskać najniższy całkowity koszt produkcji i utrzymania hulajnóg na rynku - mówi Valerii Romanov, manager operacyjny Bolt.
Odblokowanie elektrycznej hulajnogi będzie kosztowało 1 zł, a każda minuta jazdy 0,6 zł.
Urządzenia dostępne są w trzech polskich miastach: w Warszawie, Krakowie i Lublinie. Firma zapowiedziała, że w ramach wspierania walki z koronawirusem pracownicy służby zdrowia mogą korzystać z elektrycznych hulajnóg zupełnie za darmo.