Hummer H2 przemieniony w dorożkę!
W bajce o Kopciuszku, dobra wróżka zamieniła starą dynię w piękną karetę. Tutaj obyło się bez magii, ale efekt końcowy jest równie zaskakujący. Kto bowiem o zdrowych zmysłach przerobiłby nowiutkiego Hummera w zwykłą dorożkę? Okazuje się, że jest pewien Amerykanin z tak niecodziennym zacięciem.
21.03.2010 | aktual.: 11.03.2022 15:41
W bajce o Kopciuszku, dobra wróżka zamieniła starą dynię w piękną karetę. Tutaj obyło się bez magii, ale efekt końcowy jest równie zaskakujący. Kto bowiem o zdrowych zmysłach przerobiłby nowiutkiego Hummera w zwykłą dorożkę? Okazuje się, że jest pewien Amerykanin z tak niecodziennym zacięciem.
Przeróbki tego typu samochodu nie są niczym nowym na Gadżetomanii. Jakiś czas temu prezentowaliśmy Wam Humdinga, czyli połączenie Hummera z motorówką. O ile tamten mariaż był uzasadniony, o tyle zamiana koni mechanicznych na dwa żywe koniki wydaje się być pozbawiona sensu.
Tak jednak nie jest. Artysta Jeremy Dean, własnoręcznie stworzył zaprezentowaną w poniższym materiale dorożkę, w celu swoistego protestu wobec niezrównoważonego stylu życia wielu ludzi. Konie które dostąpiły zaszczytu ciągnięcia niecodziennego gadżetu również noszą symboliczne imiona: Duke i Diesel.
CTS_Futurama by artist Jeremy Dean
Konwersja nie wpłynęła jednak na luksus jakim dysponuje wnętrze Hummera. Z pewnością zwróciliście uwagę na diody LED, wszędobylski chrom i „wypasiony” system audio-wideo w środku. Kto wie, może nowa konstrukcja załapie się do jakiegoś postapokaliptycznego westernu? Jeśli zabraknie kiedyś na ziemi paliwa, to z pewnością tego typu wynalazki będą w cenie.
Źródło: Auto Motto