I odkurza, i mopuje. Nowa Roomba wie jak sprzątać

Jeśli chodzi o odkurzanie, to nowy iRobot Roomba Combo i8 cechuje się 10 razy większą mocą ssącą niż podstawowa Roomba 600. Główna szczotka radzi sobie z rozmaitymi zabrudzeniami, a dodatkowa – skutecznie wymiata kurz i drobinki z narożników.

Nakładki mopujące można czyścić w pralce, co ogranicza koszty. W dodatku duża pojemność zbiornika na wodę sprawia, że nowa Roomba jest w stanie jednorazowo wyczyścić na mokro nawet 55 metrów kwadratowych podłogi. Na sucho – dzięki pojemnemu akumulatorowi – poradzi sobie z jeszcze większą powierzchnią.

Nowa Roomba należy też do inteligentnych maszyn. Sama rozpoznaje, czy użytkownik umieścił w środku pojemnik na sucho czy na mokro i automatycznie dostosowuje do tego swój tryb działania.

Do sklepów trafił też model Roomba Combo i8+. Ten "plusik" w nazwie oznacza, że w zestawie znajduje się ładująco-czyszcząca stacja Clean Base. Potrafi ona automatycznie odessać zebrany przez robota kurz i umieścić go w szczelnym worku AllergenLock. Jego zapełnienie zajmuje zwykle kilka tygodni i w tym czasie użytkownik się nie pobrudzi. A jako że robot sam wraca do tej stacji, to urządzenie jest praktycznie bezobsługowe.

Szczególnie, że roboty z serii i8 działają w oparciu o system iRobot OS. Dzięki temu urządzenie samo uczy się rozkładu mieszkania i automatycznie tworzy mapy. Sugeruje też zmiany w harmonogramie (w zależności od nawyków domowników czy okresu linienia zwierząt). Oczywiście sam użytkownik może sobie wszystko poustawiać zgodnie z własną wolą: ustalić kiedy i jak działać ma jego Roomba, a także ustawić terytoria – gdzie może wjechać, a gdzie nie.

Za sprawą firmy DLF urządzenia są już dostępne w polskich sklepach. Podstawowy iRobot Roomba Combo i8 kosztuje 2899 złotych, a wzbogacony o dwufunkcyjną stację iRobot Roomba Combo i8+ jest o 900 złotych droższy.