Internetowe serwisy randkowe A.D. 2014. Gdzie poznamy kogoś interesującego?

“Jestem sam. Nie mam dziewczyny. Jest mi niedobrze” - tymi słowami jeden z bohaterów “Rejsu” podsumował przed laty pewną piosenkę. Gdyby żył w naszych czasach, zamiast użalać się nad swoim smutnym losem, mógłby go zmienić, odwiedzając jeden z serwisów randkowych. Jak wyglądają internetowe randki w Polsce w 2014 roku?

Jak wiele innych branż, również ta została opanowana przez kilka silnych marek. Jak wynika z ostatniego raportu Megapanelu, Sympatia, SympatiabPlus i eDarling kontrolują ponad 80 proc. rynku. Warto przy tym zauważyć, że choć termin “serwis randkowy” jest na tyle pojemny, by pomieścić wszystkie z prezentowanych usług tego typu, nie zawsze kryje się za nim to samo.

Na przykład Sympatia powstała jako typowy serwis randkowy, w którym użytkownicy mogli przeglądać inne profile lub poszukiwać osób spełniających określone kryteria, ale nie jest to jedyne rozwiązanie. Nieco inaczej działają serwisy, które powstały jako platformy matrymonialne i ich celem jest znalezienie partnera do długiego związku.

Tym, co je wyróżnia, są rozbudowane algorytmy dopasowujące, które na podstawie podanych przez użytkowników danych proponują im odpowiednich partnerów. Dobrym przykładem takiego zróżnicowania może być randkowa Sympatia i Sympatia Plus, w której większy nacisk położono na automatyczne dobieranie par.

Należąca do Onetu Sympatia działa od 2002 roku i wyróżnia się bardzo dużą bazą użytkowników. Serwis powstał początkowo jako typowa platforma randkowa - użytkownicy mogli poszukiwać interesujących osób, przeglądając profile lub korzystając z rozbudowanej wyszukiwarki.

Serwis oferuje darmową rejestrację oraz konta premium. Co istotne, w wersji darmowej można bez przeszkód przeglądać dostępne profile. Konto płatne dodaje do serwisu funkcje komunikacyjne: czat, wiadomości, tworzenie czarnej listy użytkowników czy możliwość zamieszczania filmów.

Sympatia udostępnia ponadto rozbudowaną część poradnikową i pozwala na weryfikację profili. Przygotowano również aplikację dla użytkowników mobilnych (platformy iOS, Android i BB).

Niemiecki serwis działa w wielu krajach Europy i ma w sumie 14 milionów użytkowników. W Polsce eDarling pojawił się w roku 2010, przynosząc nową jakość: algorytmy pozwalające na znalezienie osoby o cechach dających szansę na długi związek.

Atutem serwisu jest dobór partnerski oparty na pięcioczynnikowym modelu osobowości, znanym również jako Wielka Piątka. Jest to jedna ze współczesnych, spopularyzowanych w latach 80. koncepcji ujmujących osobowość człowieka za pomocą różnych cech.

eDarling.pl:

Profil (...) powstaje w oparciu o pięcioczynnikowy model osobowości opracowany przez dwóch amerykańskich psychologów Roberta McCrae i Paula Costy, który wyróżnia pięć czynników istotnych dla relacji partnerskich: sumienność, ugodowość, otwartość, ekstrawersja oraz neurotyczność. Analiza testu osobowości, w połączeniu z indywidualnymi kryteriami wyszukiwania oraz osobistymi preferencjami, pozwala na dobranie optymalnie pasujących do siebie partnerów.

Serwis wzbudził sporo kontrowersji swoimi praktykami dotyczącymi kont premium. Po wykupieniu 3-miesięcznego abonamentu płatne konto jest automatyczne przedłużane, o ile użytkownik wcześniej nie zrezygnuje z tej usługi - przed laty ostrzegaliśmy przed tym w artykule "Łatwo się nie uwolnisz! Tak naciągają Cię serwisy randkowe".

Trzeci serwis z wielkiej trójki również należy do Onetu. Sympatia Plus to nowa wersja serwisu StworzeniDlaSiebie.pl, który powstał z myślą o nieco starszych użytkownikach. Dzięki usługom dopasowania ma umożliwić poznawanie osób, z którymi da się stworzyć trwały związek. Do logowania można wykorzystać konto z serwisu Sympatia.

Sympatia Plus działa we współpracy z Centrum Rozwoju Holis, dzięki czemu użytkownicy mogą liczyć na wiarygodną część poradnikową opracowaną przez zespół psychologów i trenerów, uczących, jak nawiązywać trwałe relacje interpersonalne. Po zarejestrowaniu użytkownik proszony jest o wypełnienie szczegółowego testu, pozwalającego lepiej określić jego profil i zasugerować interesujące osoby.

Agata Wilska, psycholog i opiekun merytoryczny serwisu:

Algorytmy bazują na obszarach łączności i podobieństw między ludźmi: od wieku, wykształcenia, statusu społecznego poczynając, przez zainteresowania, potrzeby, pasje, wartości, po oczekiwania wobec drugiej osoby i cele życiowe.

Poza dominującą na rynku trójką jedynie BeMyDate.mobi może pochwalić się liczbą realnych użytkowników przekraczającą 300 tys. Przyznam, że to bardzo zaskakujący rezultat. Serwis nie wyróżnia się bowiem niczym, co stawiałoby go w czołówce polskiego rankingu.

Pomijając dość zachowawczy layout, pamiętający czasy świetności Internet Explorera, oferuje jedynie uproszczoną wyszukiwarkę i niezbyt trafne podpowiedzi, oparte na usługach lokalizacyjnych. Aby w pełni skorzystać z jego możliwości, konieczne jest aktywowanie płatnej usługi:

INFORMACJA UMIESZCZONA W STOPCE SERWISU:

Serwis bemydate jest usługą subskrypcyjną. Aktywacja tej usługi pozwala użytkownikowi korzystać z Funkcji Premium. Koszt tej usługi to 6,15 zł z VAT za każdy odebrany SMS. Tygodniowo będzie wysyłane 3 takie SMSy. Usługa dostępna jest dla sieci: Orange, Plus, T-Mobile, Play.

Uruchomieni w 2005 roku Przeznaczeni.pl to serwis przeznaczony dla “ludzi z wartościami”. Polecają go m.in. Szymon Hołownia czy Małgorzata Kożuchowska. Obok aspektu czysto towarzyskiego szczególnie istotna w serwisie jest kwestia poglądów i wyznawanych wartości. Można się o tym przekonać już podczas wypełniania formularza rejestracyjnego:

Choć serwis powstał jako platforma randkowa dla katolików, z czasem otworzył się również na osoby innych wyznań. W wersji bezpłatnej użytkownicy nie mają dostępu do narzędzi komunikacyjnych.

MyDwoje.pl stara się odróżnić od typowego serwisu randkowego. Jest, jak głosi informacja na stronie, “nowoczesnym biurem matrymonialnym”, a sugestie dotyczące partnerów bazują na opracowanym przy udziale psychologów algorytmie, uwzględniającym model osobowości i test doboru partnerskiego.

Informacja ze stopki serwisu MyDwoje.pl:

Biuro matrymonialne MyDwoje stosuje metodę kojarzenia partnerów według ich zgodności osobowości opartą na psychologicznym Teście Doboru Partnerskiego MyDwoje, stworzonym przez znanego, polskiego psychologa Andrzeja Rutowskiego. Test bazuje na wieloletniej praktyce terapeutycznej par małżeńskich naszego psychologa oraz na pracach naukowych z zakresu psychologii humanistycznej Fromma, psycholanalizy Junga i teorii testów psychologicznych Cattella, Eysencka, Gougha i Heilbruna.

Tym, co zdziwiło mnie najbardziej, jest eksponowanie przez serwis współpracy z cenionym psychologiem Andrzejem Rutowskim. Bez wątpienia można to uznać za atut, problem polega jednak na tym, że merytoryczny filar MyDwoje.pl nie żyje od września 2013 roku...

Poza opisanymi serwisami granicę 100 tys. użytkowników przekraczają tylko trzy inne serwisy: Flirtuj.pl, Elmaz.pl, Fellow.pl, a ostatni w zestawieniu, Dopasowani.pl, może pochwalić się 94 tysiącami użytkowników.

Warto zwrócić uwagę na fakt, że nie znajdziecie tu informacji o liczbie profili, którą tak często chwalą się różne serwisy. Choć wielomilionowe społeczności mogą robić wrażenie, to w praktyce jest to informacja niemal zupełnie bezwartościowa. Z punktu widzenia kogoś szukającego interesującej znajomości liczą się osoby, które odwiedzają serwis, a nie te, które kiedyś założyły sobie w nim konto.

A jak przedstawiają się dane na temat polskich użytkowników serwisów randkowych? Temat ten przybliży poniższa infografika: