Jak daleko jest burza?
Każdy z nas słyszał chyba już w dzieciństwie, że wystarczy policzyć sekundy między błyskiem a grzmotem żeby wiedzieć, jak daleko jest burza. Kiedy trochę dorośliśmy dowiedzieliśmy się, że wynika to po prostu z różnicy prędkości światła i dźwięku. Jak jednak dokładnie te sekundy przeliczyć?
Każdy z nas słyszał chyba już w dzieciństwie, że wystarczy policzyć sekundy między błyskiem a grzmotem żeby wiedzieć, jak daleko jest burza. Kiedy trochę dorośliśmy dowiedzieliśmy się, że wynika to po prostu z różnicy prędkości światła i dźwięku. Jak jednak dokładnie te sekundy przeliczyć?
Dźwięk rozchodzi się znacznie wolniej, niż wynosi prędkość światła - dlatego najpierw widzimy błyskawicę przecinającą niebo, a dopiero potem, po czasie zależnym od odległości burzy, słyszymy grzmot. Na tej podstawie, znając różnicę, możemy sobie obliczyć jak daleko od nas to wyładowanie nastąpiło.
Metoda 1 - szacunkowa
Jeżeli siedzimy na przykład nad jeziorem i gdzieś w oddali słychać grzmot i widać błyski, wystarczy nam w zasadzie informacja, jak daleko od nas ta burza jest. Należy wtedy tylko:
- policzyć sekundy mijające między błyskiem a grzmotem;
- podzielić otrzymaną liczbę sekund przez 3.
Otrzymujemy przybliżony wynik w kilometrach - tzn., jeśli od błysku do grzmotu minęły 3. sekundy, to znaczy, że burza jest kilometr od nas.
Metoda 2 - dokładniejsza
Przyda się jeśli burza jest bliżej, a nam zależy na sprawdzeniu czy się zbliża czy oddala. W takiej sytuacji:
- ponownie liczymy sekundy między błyskiem a grzmotem;
- otrzymaną wartość mnożymy przez 340.
Wynik, który tym razem uzyskamy, będzie wyrażony w metrach - czyli przy 2. sekundach dostaniemy informację, że wyładowanie miało miejsce 680 metrów od nas. Powtórny "pomiar" po np. minucie wskaże nam, czy burza przemieszcza się w naszym kierunku - czy w przeciwnym.