Jak NIE kupować komputera
Mimo ciągle spadających cen sprzętu, komputer jest jednak nadal sporym wydatkiem i warto wybrać go tak, żeby chociaż te 2-3 lata nam posłużył. Powinien być sprawny, bezawaryjny (no, powiedzmy mało awaryjny), dostosowany do naszych potrzeb - a oprócz tego mieć dobry stosunek jakości do ceny.
01.12.2008 18:30
Żeby jednak nasz nowy nabytek spełniał te warunki, zakup trzeba odpowiednio zaplanować. I nie popełnić kilku najbardziej popularnych i częstych błędów...
Mimo ciągle spadających cen sprzętu, komputer jest jednak nadal sporym wydatkiem i warto wybrać go tak, żeby chociaż te 2-3 lata nam posłużył. Powinien być sprawny, bezawaryjny (no, powiedzmy mało awaryjny), dostosowany do naszych potrzeb - a oprócz tego mieć dobry stosunek jakości do ceny.
Żeby jednak nasz nowy nabytek spełniał te warunki, zakup trzeba odpowiednio zaplanować. I nie popełnić kilku najbardziej popularnych i częstych błędów...
Po pierwsze: absolutnie nie kupuj komputera w markecie
Niezależnie od tego, co mówi ci sprzedawca i co pisze w specyfikacji - w marketowych komputerach lądują przeważnie komponenty nie tylko kiepskiej jakości, ale i byle jak ze sobą poskładane. Zdarzało mi się w serwisie widywać luźno latające, nie przykręcone dyski, procesory z odwrotnie zamontowanymi wiatraczkami, zwarcia, niedokręcone karty... Kupując taki komputer nastaw się od razu, że większość czasu spędzi on w serwisie - a na koniec i tak będzie trzeba kupić inny.
Oczywiście, może się okazać że ty akurat masz spore szczęście i trafisz sprzęt, który będzie działać. Twój wybór, twoje ryzyko - nie polecam.
Po drugie: nie kieruj się ceną
Oczywiście zawsze jest jakiś zakres cen, na jakie możesz sobie pozwolić - i wybierać będziesz sprzęt, który się w tych widełkach mieści. Nie kupuj jednak najtańszego komputera jaki znajdziesz, bo tutaj akurat niska cena dość często przekłada się na niską jakość.
Po trzecie: nie szalej z nowinkami i gadżetami
Jeśli nie jesteś namiętnym graczem czy grafikiem komputerowym, profesjonalna myszka za 500 PLN nie jest ci do niczego potrzebna. Serio. Jeżeli komputer ma ci służyć do prac biurowych i z dokumentami, nie potrzebujesz monitora plazmowego. Często oglądasz filmy? Nie kupuj netbooka, mimo że mały i fajny jest - bo do oglądania filmów się akurat średnio nadaje. Moda modą, ale co wolisz: mieć sprzęt dostosowany do twoich potrzeb - czy nowoczesny gadżet, przy którym będziesz się non stop irytować?
Po czwarte: nie udawaj że się znasz
Jeśli akurat rzeczywiście się znasz, to ok.
Jeżeli jednak nie jesteś w stanie ocenić jakości danego zestawu, to nie próbuj udawać przed sprzedawcą że wiesz o czym mówisz. Szybko wyłapie że nie masz bladego pojęcia i będzie mógł spokojnie zaproponować ci cokolwiek - przeważnie to, co leży im akurat na magazynie i nie daje się tego sprzedać.
Po piąte: jeśli się nie znasz - nie kupuj sam
Weź ze sobą kumpla obeznanego z komputerami, niech oceni co faktycznie jest ci potrzebne i podpowie jaki zestaw czy laptop będzie najlepszy dla twoich potrzeb. I nie daj się potem przekonać sprzedawcy że dostajesz "to samo tylko taniej" - nie ma czegoś takiego, jeżeli taniej to coś jest inaczej, i to mniej korzystnie dla ciebie.