Japoński manekin będzie straszył na sklepowych wystawach [wideo]
Specjaliści od marketingu szukają coraz lepszych sposobów na dotarcie do klienta. Wydaje się, że interaktywna reklama jest przyszłością i może zainteresować potencjalnych konsumentów zmęczonych tradycyjną formą. Japońscy naukowcy postanowili zmierzyć się z tym problemem na swój dziwaczny sposób.
Specjaliści od marketingu szukają coraz lepszych sposobów na dotarcie do klienta. Wydaje się, że interaktywna reklama jest przyszłością i może zainteresować potencjalnych konsumentów zmęczonych tradycyjną formą. Japońscy naukowcy postanowili zmierzyć się z tym problemem na swój dziwaczny sposób.
Niektórzy uważają, że manekiny same w sobie są trochę przerażające. Rzeczywiście, jest coś niepokojącego w realistycznie wyglądających podobiznach człowieka, które łypią na przechodniów z witryn sklepowych. Jakby tego było mało japoński dom towarowy Takashimiya postanowił zainteresować klientów "żywymi" manekinami. W sam raz na zakupowy szał w Walentynki.
Ruszający się manekin to tak naprawdę robot stworzony przez znanego naukowca - Hiroshiego Ishiguro. Realistycznie wyglądająca maszyna potrafi rozglądać się, zajmować się sobą, ziewać, mrugać oczami i wykonywać jeszcze kilka nieznacznych ruchów. To wszystko jednak nie zmniejsza wrażenia, jakbyśmy oglądali scenę rodem z The Ring, lub innego japońskiego horroru.
Na poniższym filmiku możecie zobaczyć prezentacje dziwacznego robota. Tylko czemu mam wrażenie, że w Japonii taki pomysł mógłby się sprawdzić i zyskać sporą popularność?
Android Mannequin Shop Display - ShiftEast.com
Źródło: engadget.com