Jeden z najgłupiej wyglądających wynalazków wojskowych w historii

Powyższe zdjęcie przedstawia prawdziwe urządzenie biorące udział w wojskowej paradzie w 1917 roku. Na pierwszy rzut oka przypomina dziwny instrument skrzyżowany z wyrzutnią rakiet. Czym było naprawdę?

Jeden z najgłupiej wyglądających wynalazków wojskowych w historii
Marek Maruszczak

14.02.2009 | aktual.: 15.03.2022 08:44

Powyższe zdjęcie przedstawia prawdziwe urządzenie biorące udział w wojskowej paradzie w 1917 roku. Na pierwszy rzut oka przypomina dziwny instrument skrzyżowany z wyrzutnią rakiet. Czym było naprawdę?

Jest to system nasłuchowy służący do wykrywania nadlatujących samolotów (dodano: stosowany przez Cesarstwo Japonii). Pomimo dziwnego wyglądu tego wynalazku, sam pomysł wykorzystywania fal dźwiękowych do wykrywania wrogich jednostek wojskowych okazał się trafiony.

W czasie I oraz II Wojny Światowej technologia sound ranging (dodano: przy użyciu mikrofonów) była używana przez Amerykanów i Brytyjczyków do określania pozycji wrogich artylerii na podstawie dźwięku ich wystrzałów. W 20 wieku użyto jej w Wietnamie i Korei.

Obecnie technologia znowu wraca do łask. Oczywiście wykorzystuje dużo bardziej skomplikowane urządzenia niż widoczny na zdjęciu „zestaw tub”.

Współcześnie systemy nasłuchowe są używane między innymi do uzupełniania wskazań radarów. Technologia jest również stosowana „samodzielnie” W 2003 roku Brytyjczycy korzystali z Advanced Sound Ranging Project w Iraku. Umożliwiło to określenie doładnej pozycji wrogiej artylerii z odległości 50 km. Obecnie nad podobną technologią pracują także USA, Niemcy i Ukraina.

Niedawno opisywaliśmy patent IBM mający umożliwić unikanie pocisków rodem z Matrixa. Obecnie wydaje się, że bioniczna zbroja jest mało praktycznym rozwiązaniem, a jej działanie mogłoby wyglądać komicznie. Jednak jak pokazuje historia wiele nowoczesnych systemów zaczynało jako technologiczne dziwadła.

Źródło: Gizmodo

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.