Jest szansa na Hawk Eye w footballu
Międzynarodowa Federacja Piłki Nożnej znana jest ze swojej niechęci do nowych technologii. Wprowadzenie pięciu sędziów to zwiastun nowego. Czy FIFA pójdzie o krok dalej i technologia Hawk Eye stanie się standardem?
25.05.2012 | aktual.: 10.03.2022 14:20
Międzynarodowa Federacja Piłki Nożnej znana jest ze swojej niechęci do nowych technologii. Wprowadzenie pięciu sędziów to zwiastun nowego. Czy FIFA pójdzie o krok dalej i technologia Hawk Eye stanie się standardem?
Podobno błędy sędziowskie to element sportu, ot taki specyficzny urok. Kolejna zmienna, niemożliwa do przewidzenia w spektaklu, jakim jest mecz piłkarski. Jednak gdy w grę wchodzą olbrzymie pieniądze, a taka sytuacja ma miejsce w wielkim footballu, wypadałoby, aby inwestycja w drużynę procentowała jej sukcesami, te zaś z kolei mają przełożenie na zysk w postaci kolejnych zer na koncie właściciela.
Zobacz także
By wyeliminować błędy ludzkie, inne dyscypliny sportowe, takie jak tenis, wprowadziły możliwość zapoznania się sędziego z powtórką. Hawk Eye, bo o nim mowa, to system kamer rozstawionych wokół boiska. Na podstawie zapisu z nich komputer generuje obraz, który ukazuje trajektorię lotu piłki. Podobny system, choć nazwany goal-line, ma być testowany przez FIFA 2 czerwca podczas towarzyskiego meczu Anglii z Belgią.
Nie chce mi się wierzyć, że w XXI wieku ktoś będzie testował, czy profesjonalna kamera działa poprawnie i dobrze filmuje 22 dorosłych facetów w krótkich spodenkach i nowych butach. Być może to całe filmowanie to do... Monty Pythona.
Źródło: Ubergizmo.com