Po co targać ze sobą klawiaturę i myszkę, skoro można założyć je na rękę?
Po co targać ze sobą klawiaturę i myszkę, skoro można założyć je na rękę?
Keyglove to połączenie technologii rozpoznawania dotyku z akcelerometrami zamkniętymi w postaci rękawiczki. Użytkownik będzie w stanie pisać za jej pomocą na wirtualnej klawiaturze i używać "myszki".
Po opanowaniu rękawiczka może być używana bez patrzenia. Rękawiczka jest cienka i lekka, skonstruowana w taki sposób, by nie przeszkadzała w innych czynnościach (na przykład pisaniu).
Pisanie jest możliwe dzięki 34 sensorom dotykowym umieszczonym na palcach.
Obsługa myszki jest obecnie w fazie testowej. Autor tego wynalazku eksperymentuje z akcelerometrami ADXL345. Na oficjalnej stronie projektu (link w źródle wiadomości) twórca przewiduje, że gotowa rękawiczka może kosztować około 100 dolarów... Jeśli oczywiście kiedykolwiek wyjdzie z fazy prototypowej, a projektem zainteresuje się jakaś większa firma.
Póki co jesteśmy jednak skazani na standardowe klawiatury QWERTY i nudne, ale praktyczne myszki.
Źródło: keyglove