Klienci Playa w szoku: płacą nawet 1000 zł miesięcznie za Internet w komórce
17.08.2011 11:55
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Play zaskoczył niczego nieświadomych ludzi rachunkami na kilkaset, a nawet ponad 1000 zł za transmisję danych. Klienci nie do końca rozumieją, co się stało, ale zapowiadają walkę z operatorem.
Play zaskoczył niczego nieświadomych ludzi rachunkami na kilkaset, a nawet ponad 1000 zł za transmisję danych. Klienci nie do końca rozumieją, co się stało, ale zapowiadają walkę z operatorem.
Na Facebooku powstała nowa "grupa wsparcia" - Play – Oszukani. W momencie kiedy to piszę, liczy ponad 200 członków. Są to ludzie, którzy dostali od Playa horrendalnie wysokie rachunki za Internet – 500, 700, a nawet ponad 1000 zł.
Większość z nich twierdzi, że nawet nie korzysta zbyt często z Internetu w komórce. Tak jak czytelniczka "Gazety Wyborczej", pani Anna, która musi zapłacić 1200 zł:
W połowie kwietnia włączono dla mojego numeru telefonu pakiet internetowy w wysokości 500 MB. Włączono też program pokazujący, ile danych mój smartfon ściągnął danego dnia. Około 17 maja dostałam informację, że limit 500 MB został wyczerpany.
Wydało mi się to niemożliwe, bo sporadycznie korzystam z Internetu, przeglądam pocztę, aktualizuję prognozę pogody, czasem przeglądam informacje w lokalnych portalach internetowych
Pani Anna sprawdziła i okazało się, że najwięcej danych jej telefon pobierał wtedy, kiedy go w ogóle nie używała. Napisała reklamację, ale Play ją odrzucił. Podobnie jak reklamacje innych poszkodowanych osób.
Marcin Gruszka, rzecznik Play, tłumaczy na łamach "GW":
Jesteśmy stawiani trochę pod ścianą, bo nasz system naprawdę widzi taką transmisję. Smartfony, szczególnie z systemem Android, mają to do siebie, że non stop łącza się z Internetem. Począwszy od automatycznego sprawdzania poczty, przez aktualizację pogody, po ściąganie paczek z aktualizacjami oprogramowania.
Innymi słowy jeśli ktoś ściągał dodatkowe aplikacje na telefon i ma limit 500 MB, wyczerpie go najprawdopodobniej w ciągu kilku dni. Play powinien jednak informować, że pakiet się skończył i odcinać Internet zamiast naliczać dodatkowe kwoty.
Walkę o dostęp do takich informacji zapowiada UKE. Urząd dostał już kilka tysięcy skarg dotyczących rachunków za transmisję danych. Na wszystkich operatorów, nie tylko na Playa.
Propozycje zmian w prawie już zostały wysłane do Ministerstwa Infrastruktury. UKE chce, żeby operatorzy mieli obowiązek odcinania użytkowników od Internetu, jeśli wyczerpią wykupiony limit. Ponadto ma przychodzić informacja, ile będzie kosztował nowy pakiet bądź korzystanie z Sieci według zwykłych stawek.
To dobry pomysł, ale sami klienci też mogliby wykazywać się większym rozsądkiem. Jeśli ktoś ma smartfona, a nie korzysta zbyt często z Internetu, powinien mieć przez większość czasu wyłączony dostęp do Sieci. To najprostszy sposób na uniknięcie problemów.
Za sytuację, w której znaleźli się klienci, niestety trudno winić tylko Playa. Dlatego obawiam się, że nawet zbiorowy pozew nie pomoże. Operator chce zarobić, a prawo mu tego nie zabrania. Owszem, mógłby przysłać informację o tym, że pakiet został wyczerpany, ale czemu miałby to robić, skoro nie ma takiego obowiązku?
Dlatego zanim wejdzie w życie nowe prawo, musimy być po prostu rozsądni. Jeśli nie mamy naprawdę dużego pakietu (typu 20 GB), powinniśmy włączać Internet w smartfonie tylko wtedy, kiedy faktycznie z niego korzystamy. I nie będziemy mieć kłopotów.
Źródło: "Gazeta Wyborcza" • "Dziennik - Gazeta Prawna"