Kosztujący majątek gramofon z... drewna

Każdy audiofil zdaje sobie sprawę, że na spełnienie pasji trzeba nieco pieniędzy. Jednak propozycja firmy Audio Consulting to lekkie przegięcie - kto zapłaciłby ponad 70 tysięcy złotych za drewniany gramofon? Tyle właśnie kosztuje widoczna na zdjęciu R-evolution Minima.

Każdy audiofil zdaje sobie sprawę, że na spełnienie pasji trzeba nieco pieniędzy. Jednak propozycja firmy Audio Consulting to lekkie przegięcie - kto zapłaciłby ponad 70 tysięcy złotych za drewniany gramofon? Tyle właśnie kosztuje widoczna na zdjęciu R-evolution Minima.

Megaminimalistyczny gramofon

Dokładny koszt urządzenia to 24 500 franków szwajcarskich. Dlaczego jest takie drogie? Wyposażono je w drewnianą obudowę ze skórzaną wyściółką pod napęd. Mechanizm wykonano z takich elementów, jak ceramika, brąz i stal. Całość waży 8 kg. Warto też dodać, że gramofon działa na akumulatorze konsumującym 2 waty energii.

Steampunkowy adapter grający punk rocka [wideo]

Nie zapominamy jednak, że to sam gramofon, do którego trzeba jeszcze dodać jakieś głośniki. Z pewnością Audio Consulting zaproponuje takie za podobnie nieziemską cenę. Ciekawe jestem, czy firma sprzeda choć jeden egzemplarz R-evolution Minimy.

Źródło: bornrich.com