Kryształki soli na Lay'sach zmienią kształt
O tym, że chipsy są niezdrowe, że rośnie od nich brzuch i są synonimem kanapowego stylu życia (nieróbstwa), wiemy nie od dziś. Co by nie rzec jednak, ulubiony serial z piwkiem i chipsami ma tam pewien urok... Producent Lay's postanowił więc zlokalizować źródło Lay'sowego zła - jest nim sól, a konkretnie jej zły kształt.
23.04.2010 | aktual.: 11.03.2022 15:21
O tym, że chipsy są niezdrowe, że rośnie od nich brzuch i są synonimem kanapowego stylu życia (nieróbstwa), wiemy nie od dziś. Co by nie rzec jednak, ulubiony serial z piwkiem i chipsami ma tam pewien urok... Producent Lay's postanowił więc zlokalizować źródło Lay'sowego zła - jest nim sól, a konkretnie jej zły kształt.
Zresztą nie tyle "postanowił", co został do tego zmuszony. Chlorek sodu (NaCl), podstawowy składnik m. in. soli kuchennej, ponoć zawsze występuje w postaci prostych, sześciennych kostek. I tak było. Dopóki nie zajęła się nim banda szalonych ziemniaczanych naukowców z różnych krajów, zaangażowanych przez Pepsico.
„To było prawdziwe wyzwanie dla naszych naukowców”, powiedział Mehmood Khan, odpowiedzialny w Pepsico za badania naukowe, „aby znaleźć sposób na to, by sól rozpuszczała się szybciej, dzięki czemu można zmniejszyć jej ilość w chipsach, jednocześnie nie zmieniając smaku.”
Wszystko przez to, że amerykański urząd The Food and Drug Administration zdecydował o odgórnym ograniczeniu ilości sodu znajdującego się w pożywieniu. Ponieważ o niesłonych chipsach nie mogło być mowy, koncern Pepsico, produkujący Lay'sy, zdecydował się zlecić "zaprojektowanie" nowego kształtu cząsteczek soli. Chodzi głównie o to, aby słoność pozostała bez zmian, a zmniejszyła się ilość "zakazanego" pierwiastka.
Zaledwie 20% kryształków soli rozpuszcza się w trakcie kontaktu z językiem. Pozostała część pozostaje nietknięta, aż do czasu połknięcia. Oznacza to, że zdecydowana większość soli pochłanianej w trakcie jedzenia chipsów nie ma większego wpływu na ich smak, gdyż rozpuszcza się dopiero w dalszej części układu pokarmowego, powodując reakcje chemiczne które FDA uznaje za groźne i niezdrowe.
Na nowo zaprojektowana kosteczka soli ma posiadać więcej ogólnej powierzchni i dzięki temu prawie w całości rozpuszczać się na języku. W teorii ma to oznaczać, że chipsy będą równie słone, zawierając jednocześnie o 80% mniej soli niż dotychczas.
Opracowane zmiany w strukturze kryształu soli nie zmieniają jej składu, więc nie ma potrzeby dodatkowej akceptacji urzędów. Nie zmienia to faktu, że zejdzie jeszcze przynajmniej rok, zanim Pepsico wprowadzi w życie swoje osiągnięcia. Więc takimi oto (pół)środkami Amerykanie (i nie tylko) walczą z otyłością…
Źródło: popsci