Ładujący się bar, czyli załaduj się do końca...

To chyba najfajniejszy bar jaki widziałem. Wchodząc do niego możemy zobaczyć, że wciąż się ładuje, a w środku czekają na nas przymioty każdego normalnego pubu, które pozwolą nam się "doładować".

Ładujący się bar, czyli załaduj się do końca...
Damian

To chyba najfajniejszy bar jaki widziałem. Wchodząc do niego możemy zobaczyć, że wciąż się ładuje, a w środku czekają na nas przymioty każdego normalnego pubu, które pozwolą nam się "doładować".

Obraz ładującego się paska jest chyba najbardziej znanym i najczęstszym widokiem, jaki spotykamy w trakcie obcowania z Windowsem. No może bardziej znany jest blue screen, ale przejdźmy do rzeczy...

Wchodzimy do baru i pijemy jedno piwo. Niestety bar wciąż się nie załadował. Pijemy więc drugie, a tu ciągle nic! No to bierzemy się za trzecie i czwarte. Uważać tylko trzeba, żeby w pewnym momencie nie zaskoczył nas, wspomniany już blue screen. Poza tym spadek wydajności następnego dnia gwarantowany.

Źródło: Walyou

Źródło artykułu:WP Gadżetomania

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)