Laserem w żołnierzy U.S. Air Force

Armia Stanów Zjednoczonych zastanawia się jak wykorzystać laser. I wcale nie chodzi tutaj o nowy rodzaj śmiercionośnej broni, ale o wykorzystanie światła w leczeniu ran odniesionych na polu walki.

Fot. na licencji Creative Commons; flickr.com/by The U.S. Army
Fot. na licencji Creative Commons; flickr.com/by The U.S. Army
Paweł Żmuda

21.05.2010 16:34

Armia Stanów Zjednoczonych zastanawia się jak wykorzystać laser. I wcale nie chodzi tutaj o nowy rodzaj śmiercionośnej broni, ale o wykorzystanie światła w leczeniu ran odniesionych na polu walki.

Całość wykorzystywać ma efekt fotochemiczny, który umożliwia rozrywanie wiązań chemicznych bez nagrzewania tkanek, dzięki temu możliwa będzie rezygnacja z szwów, zwykle używanych do leczenia ran na skórze. Lasery mogą zostać użyte także przy leczeniu nerwów, ścięgień, naczyń krwionośnych, a nawet rogówek.

"Nasze rozwiązanie przynośi znacznie lepsze efekty leczenia, niż konwencjonalne metody", mówią odpowiedzialni za projekt lekarze z Massachusetts General Hospital.

Początkowo rana traktowana jest róż bengalski, a następnie naświetlana zielonym światłem, które absorbowane jest przez barwnik. Dzięki temu możliwe jest wiązanie białka na powierzchni tkanej i odnowienie więzi kolagenowych bez konieczności ogrzewania skóry. Ciekawe jak szybsze leczenie sprawdzi się w warunkach bojowych. No i kiedy dostępne będzie dla zwykłych śmiertelników.

Źródło: smartplanet

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.