LCD czy LED? Grubsze telewizory wracają do łask
Wpis gościnny z Multi-blog.pl. Jeszcze niedawno eksperci prognozowali, że pod koniec tego roku telewizory z ekranami podświetlanymi diodami LED będą stanowiły 56 procent sprzedaży. Dziś już nie są tacy pewni. Producenci wracają do starszej technologii telewizorów LCD z lampami świetlówkowymi, oferując takie modele nawet w wersji 3D. A jeszcze niedawno było to nie do pomyślenia.
08.05.2011 08:23
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Wpis gościnny z Multi-blog.pl. Jeszcze niedawno eksperci prognozowali, że pod koniec tego roku telewizory z ekranami podświetlanymi diodami LED będą stanowiły 56 procent sprzedaży. Dziś już nie są tacy pewni. Producenci wracają do starszej technologii telewizorów LCD z lampami świetlówkowymi, oferując takie modele nawet w wersji 3D. A jeszcze niedawno było to nie do pomyślenia.
Dlaczego tak się dzieje? Przede wszystkim spadł w tym roku popyt na telewizory – i to mocno. Po podliczeniu 1. kwartału br. okazało się, że np. Samsung sprzedał aż o 31 procent mniej HDTV niż w 4. kwartale 2010 r. Co prawda koniec roku zawsze jest najlepszy dla producentów elektroniki, ale takiej zwałki nikt się nie spodziewał. Na łeb poszły więc prognozy, że już w 2. kwartale LED-y będą stanowiły 45 procent wszystkich sprzedawanych telewizorów. Dziś mówi się, że będzie to co najwyżej 40 procent.
Jednocześnie kilka firm, w tym również Samsung i Sony, zweryfikowało swoje plany marketingowe i postanowiło wypuścić na rynek kilka modeli telewizorów LCD ze świetlówkami (CCFL) zamiast diod LED. Przyczyn może być kilka.
- Po pierwsze – rynek HDTV dzielnie opierał się dotąd kryzysowi, głównie dzięki cyfryzacji telewizji naziemnej (http://multi-blog.pl/2011/04/26/multi-blog-na-francuskiej-stronie-poswieconej-nowym-technologiom-i-mediom-w-polsce/)i coraz większej ofercie kanałów HD, co sprzyjało wymianie starych odbiorników na nowe. Ale wygląda na to, że większość krajów ma już ten proces za sobą (Polska niestety nie).
- **Po drugie **- LED-y są wciąż o 30 procent droższe niż tradycyjne LCD. A ludziom, którzy nie mają dość pieniędzy, by wymienić stary kineskopowy odbiornik na płaski panel, potrzebna jest dziś tańsza alternatywa.
- Po trzecie – różnica w jakości obrazu między obydwoma typami telewizorów nie jest wcale taka wielka, jak wmawiają nam producenci. Sam miałem okazję się o tym przekonać, testując telewizory(http://multi-blog.pl/2011/03/29/jaki-telewizor-3d-cz-1-toshiba-wl768-czy-design-da-sie-pogodzic-z-funkcjonalnoscia/) na blogu Multi-blog.
A więc LED-y w odwrocie, witajcie CCFL?
Źródło: Multi-blog