LeafxPro: rowerowy parasol. Jazda w deszczu przestanie być problemem
LeafxPro to dobre rozwiązanie dla osób, które nie lubią jeździć podczas złej pogody.
19.02.2015 13:42
Nie jestem aż takim rowerowym maniakiem, żeby wychodzić na rower, kiedy jest zimno, wieje wiatr i pada. OK, latem jazda w orzeźwiającym deszczu jest nawet przyjemna, ale wczesną wiosną czy jesienią odpada. Odechciewa się pedałować, kiedy zacinający deszcz ogranicza widok, a wiatr hamuje jazdę.
LeafxPro: parasol dla rowerzysty
LeafxPro może i nie jest technologicznym przełomem, “smart-funkcji” raczej brakuje, ale od czasu do czasu warto też o takich gadżetach napisać. Bo tego projektowi odmówić nie można - prezentuje się ciekawie i spełnia swoją funkcję.
Endurance Test - Leafxpro
LeafxPro to parasol dla rowerzysty. Ochronka trochę przypomina żagiel, trochę motorową kabinę. Skojarzenia mogą być różne, najważniejsze jest to, że całość działa: twórcy zapewniają, że LeafxPro jest na tyle stabilne, że poradzi sobie z wiatrem wiejącym nawet 80 km/h. Nie będzie więc problemów, które często mamy używając zwykłych parasolek, kiedy wiatr je demoluje.
Porównanie do parasolki musi powracać, skoro LeafxPro jest tak samo mobilny i łatwy w obsłudze. Złożenie wydawałoby się skomplikowanej konstrukcji zajmuje minutę. Szybko można złożyć, szybko rozłożyć, a że całość nie waży wiele - najcięższy model 1,3 kg, najlżejszy kilogram - zawsze można mieć LeafxPro przy sobie. I o to chodzi, deszcz nigdy nie zaskoczy.
Plusem jest też fakt, że LeafxPro nie ogranicza ruchów, jazda jest więc tak samo wygodna, jak bez osłonki. Po prostu: siedzi się w kabinie. Wygląda to naprawdę dobrze.
LeafxPro raczej nie sprawi, że jazda w deszczu będzie bezproblemowa, ale może ją w znaczący sposób ułatwić. Ceny rowerowego parasola zaczynają się od 99 funtów - są też droższe modele, w zależności od potrzeb. Twórców LeafxPro można wesprzeć na Kickstarterze.