LG Zero - pierwsze wrażenia

LG Zero to dosyć nietypowy smartfon. Mimo, że należy do średniej półki cenowej, wyróżnia się w kilku aspektach. Po kilku dniach użytkowania już wiem, czy warto wydać na niego 800 zł.

LG Zero - pierwsze wrażenia 1
LG

Wygląd i wykonanie

Zacznę od wyglądu. Jest on kontrowersyjny. Zero ma swoje grono zwolenników, ale sporej części osób taki design nie przypadnie do gustu. Dlaczego? Gdyż łamie on współczesne standardy i z pewnością nie trafia w main-stream. Nie jest opływowy, ani finezyjny. Ma jednak to coś. Jego stylistykę można porównać do starszych generacji urządzeń. Otrzymujemy więc taki trochę retro-smartfon.

Inaczej jest z jakością wykonania. Ta przypadnie do gustu każdemu bez wyjątku. Tylna część obudowy wykonana jest z prawdziwego metalu, a przedni panel pokryty jest lekko zachodzącym na boki szkłem Gorilla Glass trzeciej generacji. Bryłą telefonu dobrze leży w dłoni, co jest spowodowane dwoma czynnikami. Po pierwsze - dobrym wyprofilowaniem bocznych krawędzi telefonu. A po drugie - cienkim profilem obudowy - 7,4 mm.

  • LG Zero - pierwsze wrażenia 2
  • LG Zero - pierwsze wrażenia 3
  • LG Zero - pierwsze wrażenia 4
  • LG Zero - pierwsze wrażenia 5
[1/4] Źródło zdjęć: |

Wszystkie elementy konstrukcji spasowane są perfekcyjnie. Całość jest bardzo sztywna i zbita. Co więcej, LG Zero sprawia wrażenie bardzo wytrzymałego. Wiadomo - gdy spadnie na wyświetlacz - nic go nie uchroni. Odnoszę jednak wrażenie, że obudowa w pojedynku z ziemią wyszłaby bez szwanku.

Podsumowując - wygląd musicie ocenić sami, a o jakość wykonania i zastosowanych materiałów martwić się nie musicie, bo jest to poziom flagowych konstrukcji.

Wydajność i oprogramowanie

Sercem LG Zero jest procesor Snapdragon 410 wspomagany przez 2 GB pamięci operacyjnej oraz układ graficzny Adreno 306. Zastosowany czip jest niezwykle popularny w smartfonach z tego segmentu cenowego, więc propozycja LG niczym się w aspektach wydajności nie wyróżnia. Jest średnio - tak jak na telefon z średniej półki cenowej przystało.

Nakładka systemowa jest całkiem nieźle zoptymalizowana. Byłem zdziwiony tym jak płynnie działają wszystkie animacje. Przycięcie nie zdarzyło mi się chyba ani razu. Gorzej oczywiście z czasem uruchamiania aplikacji - nie jest to demon szybkości, ale do narzekania podstaw nie mam.

W oprogramowaniu LG znajdziemy również kilka rozwiązań znanych z droższych modeli koreańskiego producenta. Mowa tu na przykład o odblokowywaniu podwójnym tapnięciem, notatkach ekranowych QuickMemo+ oraz aplikacjach okienkowych QSlide. Telefon pracuje na Androidzie 5.1.1 Lollipop.

Aparat i wyświetlacz

Ekran LG Zero ma przekątną 5 cali i rozdzielczość 1280 x 720. O ile na większych smartfonach taka rozdzielczość jest już lekko za mała, o tyle na 5-calowym (a więc dosyć małym) telefonie - jest w pełni wystarczająca.

  • LG Zero - pierwsze wrażenia 6
  • LG Zero - pierwsze wrażenia 7
  • LG Zero - pierwsze wrażenia 8
  • LG Zero - pierwsze wrażenia 9
[1/4] Źródło zdjęć: |

Kąty widoczności i jasność stoją na przyzwoitym poziomie. Trochę gorzej jest natomiast z nasyceniem kolorów, które mogłoby być lepsze. Czerń również nie jest idealna i świeci trochę za mocno. Digitizer działa za to bardzo dobrze i każde dotknięcie wykrywane jest prawidłowo.

Niewątpliwie mocną stroną LG Zero jest aparat. Ma on 13 megapikseli i sprawuje się dobrze. Robi bardzo dobre zdjęcia w ciągu dnia. Mają one naturalnie odwzorowane kolory i przyzwoitą rozpiętość tonalną. Po zmroku jako tako radzą sobie tylko niektóre flagowce. Wszystkie średniaki rejestrują natomiast mocno zaszumiony obraz. LG Zero nie jest tutaj wyjątkiem. Szybkość działania aparatu i opóźnienie migawki również nie zachwyca.

Przykładowe zdjęcia zrobione smartfonem LG Zero

  • LG Zero - pierwsze wrażenia 10
  • LG Zero - pierwsze wrażenia 11
  • LG Zero - pierwsze wrażenia 12
[1/3] Źródło zdjęć: |

Pochwalić trzeba natomiast kamerkę przednią która ma rozdzielczość aż 8 megapikseli, co jak na telefon z tej półki cenowej jest naprawdę rzadkością. Otrzymane zdjęcia mają dobrą szczegółowość.

Brak większych wad?

LG Zero należy do średniej półki cenowej. Ma więc średni ekran, średni procesor i całkiem niezły aparat. Jest jednak jedna rzecz, która bardzo pozytywnie go wyróżnia - jest to oczywiście jakość wykonania. Obudowa wygląda na bardzo wytrzymałą i jest idealnie spasowana. To rzadkość w smartfonie kosztującym około 800 zł.

Źródło artykułu: WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
To skarb ukryty w śmieciach. W USA wyceniono go na ok. 97 mld dol.
To skarb ukryty w śmieciach. W USA wyceniono go na ok. 97 mld dol.
50 lat sadzenia drzew zmieniło klimat kraju. I to dosłownie
50 lat sadzenia drzew zmieniło klimat kraju. I to dosłownie
Zaktualizuj Androida Auto. Jest nowe wydanie
Zaktualizuj Androida Auto. Jest nowe wydanie
Jest coraz mniejsza. Cofają się niebezpieczne zmiany
Jest coraz mniejsza. Cofają się niebezpieczne zmiany
Biofobia narasta. Coraz więcej osób odczuwa lęk i niechęć wobec przyrody
Biofobia narasta. Coraz więcej osób odczuwa lęk i niechęć wobec przyrody
Bezzałogowy "PassAt" Polaków wyruszył w rejs. Ma pokonać Atlantyk
Bezzałogowy "PassAt" Polaków wyruszył w rejs. Ma pokonać Atlantyk
Myślała, że to śmieci. To, co odkryła, ją zdziwiło
Myślała, że to śmieci. To, co odkryła, ją zdziwiło
Nowość w mObywatelu. Skorzystają kolejni użytkownicy
Nowość w mObywatelu. Skorzystają kolejni użytkownicy
Antarktyda: Lodowiec Thwaites w krytycznej fazie destabilizacji
Antarktyda: Lodowiec Thwaites w krytycznej fazie destabilizacji
CERT Orange Polska ostrzega przed nowym oszustwem
CERT Orange Polska ostrzega przed nowym oszustwem
Mroczna przeszłóść. Opuszczone pociągi na Syberii
Mroczna przeszłóść. Opuszczone pociągi na Syberii
Znalazł ten skarb nielegalnie. Uciekł od odpowiedzialności
Znalazł ten skarb nielegalnie. Uciekł od odpowiedzialności
MOŻE JESZCZE JEDEN ARTYKUŁ? ZOBACZ CO POLECAMY 🌟