Łódź, która nie wymaga przybijania do lądu
Jeżeli marzyliście kiedyś, żeby podobnie jak kapitan Nemo żyć wśród oceanicznych fal, to prezentowana łódź sprawi, że nie będziecie musieli więcej postawić nogi na suchym lądzie.
21.01.2011 16:00
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jeżeli marzyliście kiedyś, żeby podobnie jak kapitan Nemo żyć wśród oceanicznych fal, to prezentowana łódź sprawi, że nie będziecie musieli więcej postawić nogi na suchym lądzie.
Zobacz także
Samowystarczalna łódź (a właściwie to katamaran) została wyposażona w dwie hydroponiczne farmy, które umożliwią hodowlę niezbędnych do życia roślin. Zamontowane panele słoneczne zadbają o to, aby nie zabrakło energii elektrycznej, a specjalistyczne wyposażenie do łowienia ryb sprawi, że nie będziecie musieli przerzucać się na wegetarianizm.
Całość napędzana jest za pomocą specjalnego żagla. Co jednak zrobić w bezwietrzny dzień? Wystarczy uruchomić elektryczny silnik Daimler Turbo Compound DD16 BlueTec diesel. Należy jednak pamiętać, że ta opcja napędu będzie kosztowała dodatkowe zużycie energii.
Długi na 144 stopy Ocean Empire (bo tak nazywany jest ten jacht) to pierwszy na świecie LSV (life support vessel), który nie wytwarza szkodliwych dla środowiska substancji. Niestety, jak się okazuje, samowystarczalność ma swoją cenę. W tym wypadku wynosi ona 17 milionów dolarów.
Źródło: ubergizmo.com