Lot SpaceX i NASA. Nowe kombinezony dla astronautów debiutują podczas tej misji
Sobotnia misja SpaceX i NASA przeszła do historii. Organizatorzy zadbali o każdy detal, dlatego też podczas lotu zadebiutowały nowe, niezwykłe skafandry.
30.05.2020 | aktual.: 30.05.2020 21:56
Pierwszy wspólny załogowy lot NASA i SpaceX musiał zostać przesunięty, a kolejna próba startu miała miejsce 30 maja. Misja jest wyjątkowa z co najmniej kilku powodów. Najważniejszy z nich to fakt, że Amerykanie rezygnują ze współpracy z Rosją.
Przez ostatnie lata załogi latały na pokładzie rosyjskiego pojazdu Sojuz z kosmodromu Bajkonur w Kazachstanie, który jest pozostałością po programie kosmicznym ZSRR. Teraz do gry wraz z NASA wchodzi SpaceX, a więc prywatna firma Elona Muska.
Historyczna misja
- Do tej pory loty załogowe na orbitę były zarezerwowane przede wszystkim dla rządowych agencji typu NASA, JAXA czy ESA – mówi w rozmowie z WP Tech prof. Krzysztof Kanawka z portalu kosmonauta.net. – Teraz wszystko się zmieni, a przestrzeń kosmiczna – w szczególności niska orbita okołoziemska - otworzy się też dla innych. Loty komercyjne i badania, które mają przysłużyć się przede wszystkim szeroko pojętemu "biznesowi' staną się tańsze i łatwiejsze niż kiedykolwiek wcześniej.
Lot amerykańskich astronautów, w amerykańskiej kapsule, na amerykańskiej rakiecie i z amerykańskiej ziemi to ogromy sukces wizerunkowy Stanów Zjednoczonych. Iście filmowy scenariusz. A skoro tak, to otoczka też musi być rodem z kina.
I niekoniecznie chodzi o fakt, że misja interesuje nawet tych, którzy o kosmosie wiedzą niewiele. W USA dobrze wiedzą, że liczą się detale, dlatego astronauci biorący udział w sobotniej misji - Robert Behnken oraz Douglas Hurley - po raz pierwszy wykorzystają nowe kombinezony. Prosto z Hollywood.
Tak, wyglądają jak z filmu. To nie przypadek. Za ich projekt odpowiada Jose Fernandez, człowiek z branży filmowej. W jego dorobku znajdziemy przygotowanie kostiumów do takich filmów jak "Batman V Superman: Dawn of Justice", "Tron", "Ironman 2", "The Amazing Spiderman" czy "Captain America: Civil War".
Według twórców skafandry są lekkie i bardzo elastyczne. Mają monitorować wszystkie najważniejsze funkcje życiowe astronautów oraz chronić ich przed niebezpieczeństwem. Wygląd też jest ważny. Fernandez w wywiadach zdradzał, że jednym z celów Elona Muska było to, by kombinezony przypominały... smoking. W końcu w dobrze dopasowanym "garniaku" każdy wygląda lepiej.
Choć wyglądają efektownie i nie brakuje w nich przydatnych funkcji nie nadają się do kosmicznych spacerów. Cóż, czasami technologia nie pozwala na zrealizowanie wszystkich filmowych wizji i pomysłów.
Chociaż astronauci po raz pierwszy będą mieć na sobie kombinezony w trakcie misji, to model stroju już w kosmosie był. To właśnie ten skafander miał na sobie kierowca tesli wystrzelonej w orbitę pozaziemską:
Czy stroje sprawdzą się i przejdą do historii, tak jak cała misja SpaceX i NASA? Jeśli tak, to będą jednym z symboli nowej ery załogowych lotów w kosmos.