Lubicie klimatyzowane pomieszczenia? Uważajcie! Od tego się tyje
Stare powiedzenie głosi, że to co w życiu najprzyjemniejsze jest nielegalne, niemoralne albo tuczące. Niestety, te słowa po raz kolejny znalazły potwierdzenie. Letnie upały sprawiają, że klimatyzowane pomieszczenia lub wnętrza samochodów wydają się wybawieniem. Okazuje się, że przebywanie w takich warunkach sprzyja szybszemu tyciu. Dlaczego?
22.06.2012 | aktual.: 10.03.2022 14:01
Stare powiedzenie głosi, że to co w życiu najprzyjemniejsze jest nielegalne, niemoralne albo tuczące. Niestety, te słowa po raz kolejny znalazły potwierdzenie. Letnie upały sprawiają, że klimatyzowane pomieszczenia lub wnętrza samochodów wydają się wybawieniem. Okazuje się, że przebywanie w takich warunkach sprzyja szybszemu tyciu. Dlaczego?
Gdy asfalt na drogach zamienia się w grząską pułapkę, a szklanka czegoś pysznego, wypełniona do połowy lodem, po chwili jest pełna letniej cieczy, klimatyzowane pomieszczenia wydają się spełnieniem marzeń. Stała, optymalna temperatura sprawia, że zamiast zawracać sobie głowę otwieraniem okien czy narzekaniem na upał, zajmujemy się np. pracą.
Jesteśmy skupieni, zadowoleni i produktywni. I, zupełnie przy okazji, tyjemy. Dlaczego? Jak wynika z badań przeprowadzonych przez Davida Allisona z Uniwersytetu w Birmingham, istnieje zależność pomiędzy częstym przebywaniem w klimatyzowanych wnętrzach a większą masą ciała.
Wynika to z faktu, że przebywając w naturalnych warunkach, zmuszamy organizm do wysiłku. W zimie pracuje intensywnie, aby utrzymać odpowiednią temperaturę ciała. To samo ma miejsce w lecie – nasze ciała podejmują znaczny wysiłek, po to aby nie dopuścić do przegrzania.
Klimatyzacja pozbawia nas okazji do wydatkowania znacznej ilości energii. Jest nam dobrze, ale organizm nie ma okazji na spalenie wiadra wypitej rano latte i batonika zjedzonego podczas lektury Gadżetomanii. A zatem, zamiast korzystać z klimatyzacji, może najwyższy czas wyłączyć ją i otworzyć szeroko okna? Oby tylko dały się otworzyć i nie wychodziły na ruchliwą ulicę.
Przy okazji - zobaczcie, jak radzą sobie z upałami chińscy studenci.
Źródło: TreeHugger