Ludzkość zniknie za 100 lat?
Australijski naukowiec, profesor Frank Fenner stwierdził ostatnio, że ludzkość zniknie z powierzchni Ziemi w ciągu najbliższych stu lat. Powodami klęski naszego gatunku mają być zanieczyszczenia środowiska, zmiany klimatyczne oraz znaczne przeludnienie.
23.06.2010 14:33
Australijski naukowiec, profesor Frank Fenner stwierdził ostatnio, że ludzkość zniknie z powierzchni Ziemi w ciągu najbliższych stu lat. Powodami klęski naszego gatunku mają być zanieczyszczenia środowiska, zmiany klimatyczne oraz znaczne przeludnienie.
Zobacz także
Mający dziś 96 lat Fenner uważa, że homo sapiens nie będą w stanie przetrwać ogromnej eksplozji demograficznej. Czy postęp technologiczny i wiążąca się z nim poprawa jakości życia może nas zgubić?
Uczony roztacza przed nami dość czarną wizję. Twierdzi, że sytuacja jest już nieodwracalna i jest stanowczo za późno na jakiekolwiek działania. Zwraca uwagę na to, że zmiany klimatyczne (przez wielu uważane za totalną bzdurę), dopiero się rozpoczynają i w przyszłości czeka nas wala o pożywienie.
Mimo ogromnego dorobku naukowego profesora Fennera (przyczynił się między innymi do zwalczenia ospy), jego wizje brzmią dość niedorzecznie. Inni naukowcy na szczęście nie są tak wielkimi pesymistami. Jak będzie? Tego niestety nie wiemy. Tak czy inaczej niewielu z nas będzie żyło za 100 lat :).
Źródło: physorg