Luksus na dwóch kółkach
Jeśli złoty MacBook Pro nie robi już na nikim wrażenia, to znaczy że czas na coś większego. Prawdopodobnie najdroższy rower świata, a w każdym razie najdroższy BMX, to spełnienie dziecięcych marzeń jednego z założycieli firmy Goldstriker, znanej ze złotych iPodów i komórek.
22.09.2008 | aktual.: 15.03.2022 11:00
Jeśli złoty MacBook Pro nie robi już na nikim wrażenia, to znaczy że czas na coś większego. Prawdopodobnie najdroższy rower świata, a w każdym razie najdroższy BMX, to spełnienie dziecięcych marzeń jednego z założycieli firmy Goldstriker, znanej ze złotych iPodów i komórek.
Podobno Stuart Hughes marzył o złotym modelu BMX-a Hutch Pro Star już mając 12 lat. Po latach, kiedy udało mu sie zdobyć brakujące oryginalne części tego modelu, pokrył go 24-karatowym złotem, tworząc pierwszy i jak dotąd chyba jedyny tego rodzaju rower ze złota najwyższej próby. To się nazywa dążyć do spełnienia marzeń.
Rower na zdjęciu nie ma łańcucha więc chyba nie służy do jeżdżenia, zresztą by jeździć na tak cennym rowerze, trzeba by wynająć kilku potężnych panów z równie złotymi łańcuchami na karku.
Złoty Hutch Pro Star został sprzedany anonimowemu wielbicielowi takich gadżetów za 12.378 dolarów i odtąd słuch o nim zaginął. Podobno był to producent sprzętu sportowego, więc może już szykuje budżetowe kopie z chińskiego złota?
Źródło: Goldstriker Intl.