Maitre D'og, automatyczny karmnik dla domowych zwierzaków.

"Psi kelner" wbrew nazwie może obsługiwać również koty. Przepraszam za kelnera, wszak maître d’hôtel to szef sali co najmniej. Niemniej "zaopiekuje" się, a przynajmniej nakarmi i napoi futrzastych ulubieńców w czasie nieobecności gospodarzy.

Maitre D'og, automatyczny karmnik dla domowych zwierzaków.
Tomek Goździewicz

"Psi kelner" wbrew nazwie może obsługiwać również koty. Przepraszam za kelnera, wszak maître d’hôtel to szef sali co najmniej. Niemniej "zaopiekuje" się, a przynajmniej nakarmi i napoi futrzastych ulubieńców w czasie nieobecności gospodarzy.

Tzn. zaopiekowałby się, gdyby nie był jedynie koncepcją artystyczną z portfolio projektanta przemysłowego Andrew Au. Pomysł jest przedni, bo urządzenie w założeniach można programować tak, by o odpowiedniej porze otwierało puszki z karmą, nalewało wody z butelek i przywabiało zwierzaka specjalnym dźwiękiem informującym że podano do stołu.

Mając takiego maitre można by bez większych wyrzutów zostawiać menażerię w domu na dłużej, bez obaw że padnie z głodu. Przed nudą natomiast zwierzątka ochronią specjalnie dla nich spreparowane gadżety. Czy tylko ja mam wrażenie, że domowym zwierzakom coraz lepiej się powodzi?

Źródło: DVICE

Źródło artykułu:WP Gadżetomania

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)