Mamy najniższe ceny prądu w Europie. To zasługa wiatraków
Energetyka wiatrowa przyczynia się do obniżek cen energii elektrycznej. Instytut Jagielloński poinformował, że dzięki wiatrakom, średnie hurtowe ceny prądu były na początku października jednymi z najniższych w Europie.
05.10.2022 07:13
Polska może cieszyć się jednymi z najniższych średnich hurtowych cen energii elektrycznej w Europie. Zgodnie z informacjami udostępnionymi przez Instytut Jagielloński, na dzień 3 października 2022 r. wynosiły one 503 zł/MWh. Duża w tym zasługa korzystnych warunków meteorologicznych.
Na obniżenie cen energii wpłynął silny wiatr. Jak donosi Instytut Jagielloński, ostatni raz tak korzystne warunki mieliśmy w kwietniu 2022 r. Zgodnie z prognozą energia produkowana przez turbiny miała pokryć 40 proc. zapotrzebowania na prąd o poranku i ok. 30-35 proc. przez cały dzień. Dużą jej zaletą jest fakt, że jest tańsza od energii konwencjonalnej.
- Energia elektryczna produkowana w instalacjach OZE takich jak elektrownie wiatrowe jest dziś od trzech do pięciu razy tańsza niż w przypadku produkcji energii w konwencjonalnych elektrowniach wykorzystujących węgiel czy gaz. To w tym momencie najlepsze lekarstwo na wysokie rachunki za prąd. Niestety sektor odnawialnych źródeł w Polsce nie wykorzystuje swojego potencjału. Wszystko w rękach Sejmu - na uchwalenie czeka projekt, który uwolni na nowo rozwój najtańszej, zielonej technologii, która dodatkowo sprawi, że Polska będzie niezależna energetycznie i bezpieczna - mówi Marcin Roszkowski, Prezes Instytutu Jagiellońskiego.
Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej informuje o dużym poparciu społecznym dla rozwoju energetyki wiatrowej. Zgodnie z sondażem IBRiS dla Rzeczpospolitej, ponad 60 proc. Polaków chce przyjęcia ustawy liberalizującej rozwój farm wiatrowych. Jej projekt trafił do Sejmu już kilka miesięcy temu, lecz nie wiadomo, kiedy założenia ustawy wejdą w życie.
Z analizy Instytutu Jagiellońskiego wynika, że polska gospodarka i polski przemysł mogą oszczędzić nawet 14 miliardów złotych na energii elektrycznej po odblokowaniu i uruchomieniu nowych farm wiatrowych. Rozwój energetyki wiatrowej ułatwi też uniezależnienie się od importowanego do Polski gazu ziemnego.
- Sejm przyjmując ustawę 10H pozwoli polskim rodzinom i przedsiębiorcom zaoszczędzić 14 mld złotych. Nie dziwi więc nikogo, że cała branża wiatrowa, ale też przemysł, samorządy, czy wreszcie społeczeństwo oczekują jak najszybszego odblokowania rozwoju energetyki wiatrowej na lądzie. To z jednej strony wzmacnianie bezpieczeństwa energetycznego i niezależności naszego kraju od surowców z Rosji, z drugiej - najlepsze lekarstwo na obniżenie rachunków za prąd. Energia z wiatru jest dziś pięć razy tańsza od energii ze źródeł konwencjonalnych, a nowe inwestycje w farmy wiatrowe na lądzie to więcej zielonej i taniej energii i niższe rachunki za prąd - mówi Janusz Gajowiecki, prezes Polskiego Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej.
Karol Kołtowski, dziennikarz Gadżetomanii