Targi IFA 2010 zdominowane są przez tablety wszelakiej maści. Właśnie został zaprezentowany kolejny przedstawiciel tego segmentu – MasterPad. Producent przedstawia go jako “iPad killera” i ma na to dowody. HDTVmaniaków ucieszy jeden fakt - pełne wsparcie dla materiałów w 1080p.
Targi IFA 2010 zdominowane są przez tablety wszelakiej maści. Właśnie został zaprezentowany kolejny przedstawiciel tego segmentu – MasterPad. Producent przedstawia go jako “iPad killera” i ma na to dowody. HDTVmaniaków ucieszy jeden fakt - pełne wsparcie dla materiałów w 1080p.
Sporo ostatnio pisaliśmy o tabletach. Większość urządzeń posiadała jednak bardzo zbliżone parametry techniczne. Mniej schematyczna wydaje się specyfikacja MasterPada.
Przede wszystkim nie mamy do czynienia z systemem operacyjnym Android. Zdecydowano się zastosować Windows 7 Home Premium, który będzie działał pod kontrolą netbookowego procesora Intel Atom N450 (1,66 GHz). Z kolei akcelerator graficzny to Intel GMA 500. Wszystko ma się przełożyć na znacznie wyższą wydajność niż w przypadku iPada, o czym producent informuje w poniższym wywiadzie. Już na wstępie dowiecie się, że:
[cytat]Wszyscy wiedzą, że Steve Jobs jest najlepszym sprzedawcą na świecie, ale nawet on będzie musiał zaakceptować te FAKTY.[/cytat]
Po czym następuje porównanie parametrów obydwu urządzeń…
Pierwsze prezentacje MasterPada sprzed kilku miesięcy zakładały obecność matrycy IPS. Plany się jednak zmieniły. Ostatecznie urządzenie wyposażone będzie w 11-calowy pojemnościowy ekran TFT z obsługą multitouch. Nie zabraknie standardowych modułów komunikacyjnych, czyli: Wif-Fi, Bluetooth, a także 3G. Z tabletu można wykonywać połączenia telefoniczne, ponieważ będzie posiadał slot na karty SIM.
A oto pozostałe parametry:
- Przestrzeń dyskowa – 32/64 GB SSD.
- Porty – 2 x USB, HDMI, czytnik kart SD.
- Akcelerometr.
- Waga – 990 gramów.
Bateria ma wystarczyć na 4-5 godzin pracy – to wynik znacznie gorszy w porównaniu z tabletem Apple’a. Ten mankament ma zrekompensować cena. MasterPad w wersji z dyskiem 32 GB będzie kosztował mniej niż iPad 64 GB. Zapowiada się nieźle. Producent zapowiedział również wprowadzenie do sprzedaży tabletu z 10-calowym ekranem i Androidem na pokładzie.
Źródło: Gadżetomania