Materiałowy kolaż zamknięty w wielofunkcyjnym meblu
Okazuje się, że architektura miast i ich rozmieszczenie może stać się inspiracją do tworzenia mebli. I nie chodzi wcale o kopiowanie i miniaturyzowanie konkretnych miejskich budowli. Nie chodzi nawet o szukanie natchnienia wśród architektonicznych "piękności", zabytków czy klasyków. Hiszpańskiego projektanta Christiana Vivanco zainspirowała... brzydota, asymetryczność i niechlujność południowoamerykańskich, afrykańskich oraz azjatyckich miast i ich dzielnic. W efekcie otrzymał on bardzo przydatny, wielofunkcyjny mebel o wymownej nazwie From a Lost City.
Okazuje się, że architektura miast i ich rozmieszczenie może stać się inspiracją do tworzenia mebli. I nie chodzi wcale o kopiowanie i miniaturyzowanie konkretnych miejskich budowli. Nie chodzi nawet o szukanie natchnienia wśród architektonicznych "piękności", zabytków czy klasyków. Hiszpańskiego projektanta Christiana Vivanco zainspirowała... brzydota, asymetryczność i niechlujność południowoamerykańskich, afrykańskich oraz azjatyckich miast i ich dzielnic. W efekcie otrzymał on bardzo przydatny, wielofunkcyjny mebel o wymownej nazwie From a Lost City.
Przyjrzyjcie mu się uważnie a spostrzeżecie, że całość wykonano z różnego rodzaju materiałów: bambusa, płyty OSB, tworzywa sztucznego (poliwęglanu) oraz drewna. Ponadto każda szuflada oraz komora ma zupełnie inny kształt i rozmiar. Cały ten materiałowo-rozmiarowy kolaż został dokładnie przemyślany - ma on obrazować asymetryczność i niejednorodność wspomnianych wyżej miast i ich dzielnic.
Szafkę From a Lost City możecie wykorzystać w swoich warsztatach, kuchniach, pokojach oraz biurach - wszędzie tam, gdzie duża liczba szuflad, pojemników i komór może okazać się przydatna do posegregowania różnego rodzaju rzeczy. Co więcej, mebel ten dostępny jest w różnych rozmiarach, można go bezproblemowo rozkładać a następnie dowolnie konfigurować.
Źródło: thedesignblog