Mężczyzna znalazł w ogródku wyrzutnię rakiet, wojsko nie chciało jej z powrotem (wideo)

Co zrobilibyście znajdując za domem wojskową wyrzutnię rakiet? Zakładając, że nie macie na pieńku z sąsiadem ani żadną instytucją rządową pewnie oddalibyście ją wojsku lub służbom publicznym. Okazuje się, że nie jest to wcale takie proste jak mogłoby się wydawać.

Mężczyzna znalazł w ogródku wyrzutnię rakiet, wojsko nie chciało jej z powrotem (wideo) 1
Marek Maruszczak

Co zrobilibyście znajdując za domem wojskową wyrzutnię rakiet? Zakładając, że nie macie na pieńku z sąsiadem ani żadną instytucją rządową pewnie oddalibyście ją wojsku lub służbom publicznym. Okazuje się, że nie jest to wcale takie proste jak mogłoby się wydawać.

Jarrette Schule z Comal Country w Teksasie odkrył w ogródku coś czego postanowił się jak najszybciej pozbyć. Można by przecież pomyśleć, że nawet w liberalnym pod względem podejścia do posiadani broni Teksasie, posiadanie w domu wyrzutni rakiet powinno wzbudzić zainteresowanie władz.

Nic bardziej mylnego. Jarrette cały dzień wydzwaniał do wszystkich instytucji i agencji rządowych jakie mogłyby być zainteresowane niebezpieczną zgubą. Jednak ani FBI, ani Homeland Security, czy Biuro Szeryfa nie wykazały zainteresowania wyrzutnią.

Nawet wojsko stwierdziło, że dom Jaretta nie znajduje się pod ich jurysdykcją i odmówiło odebrania broni.

Tymczasem na broni, zidentyfikowanej jako wyprodukowana w 1996 roku wyrzutnia rakiet, wciąż znajduje się 13cyfrowy, wojskowy kod identyfikacyjny, oznaczający, że Jarett nie ma do czynienia z realistycznie wyglądającą zabawką, czy bezpańskim kawałkiem złomu.

W końcu mężczyzna doczekał się wizyty agenta jednak niefrasobliwość z jaką władze traktowały zgłoszenie jest dość zastanawiająca.

Pomijając już podejście wojska i policji do całej sytuacji to ciekawe jak wyrzutnia znalazła się w prywatnym ogrodzie? Właściciel, czyli wojsko nie ma zielonego pojęcia.

Wszystko dzieje się w Teksasie, więc nie zdziwię się nawet, jeżeli okaże się, że była używana do polowania na jelenie przez jakiegoś „zbłąkanego myśliwego”.

Źródło: Neatorama

Źródło artykułu: WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
Google pokazuje pierwszą reklamę stworzoną przez AI
Google pokazuje pierwszą reklamę stworzoną przez AI
Android 17. Google testuje rozbudowany Always On Display i tryb oszczędny w Mapach
Android 17. Google testuje rozbudowany Always On Display i tryb oszczędny w Mapach
Ocean Południowy wciąż pochłania CO2. Wskazują pomijany mechanizm
Ocean Południowy wciąż pochłania CO2. Wskazują pomijany mechanizm
Sprawdź paszport. Ten symbol zmienia wszystko
Sprawdź paszport. Ten symbol zmienia wszystko
Nowe tropy w sprawie odwrotu Napoleona. Badacze przebadali zęby żołnierzy
Nowe tropy w sprawie odwrotu Napoleona. Badacze przebadali zęby żołnierzy
Najbardziej jadowita ryba świata. Jak działa jad szkaradnicy?
Najbardziej jadowita ryba świata. Jak działa jad szkaradnicy?
Syberyjskie tatuaże. Na mumii sprzed 2 tysięcy lat
Syberyjskie tatuaże. Na mumii sprzed 2 tysięcy lat
Może uszkodzić sprzęt. Ekspert ostrzega przed popularną pastą termoprzewodzącą
Może uszkodzić sprzęt. Ekspert ostrzega przed popularną pastą termoprzewodzącą
YouTube podnosi jakość starych filmów. AI skaluje materiały nawet do 1080p
YouTube podnosi jakość starych filmów. AI skaluje materiały nawet do 1080p
Wspólna koncepcja. Czym właściwie jest świaodmość?
Wspólna koncepcja. Czym właściwie jest świaodmość?
Otworzyli sarkofag sprzed 2 tys. lat. Szczątki zachowały się wyjątkowo dobrze
Otworzyli sarkofag sprzed 2 tys. lat. Szczątki zachowały się wyjątkowo dobrze
Gboard na Androida ma nowe opcje. Sprawdź aktualizację
Gboard na Androida ma nowe opcje. Sprawdź aktualizację