Microsoft przedstawił Polakom finalną wersję "siódemki"

Premiera Windows 7 już za niecały miesiąc, dlatego Microsoft ma mało czasu, aby przekonać użytkowników do zainteresowania się nowym produktem. Jedną z okazji była konferencja Microsoft Technology Summit, która odbyła się w Warszawie w dniach 29-30 września. Zgromadzeni na niej ludzie mogli przekonać się jak wygląda finalna wersja nowego systemu.

micro
micro
Mateusz

30.09.2009 18:30

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Premiera Windows 7 już za niecały miesiąc, dlatego Microsoft ma mało czasu, aby przekonać użytkowników do zainteresowania się nowym produktem. Jedną z okazji była konferencja Microsoft Technology Summit, która odbyła się w Warszawie w dniach 29-30 września. Zgromadzeni na niej ludzie mogli przekonać się jak wygląda finalna wersja nowego systemu.

Przedstawiciele firmy postanowili wykorzystać nadarzającą się okazję i zaprezentowali Windows 7 publiczności zgromadzonej w Pałacu Kultury i Nauki. Oprócz najnowszej odsłony sztandarowego produktu koncertu, przedstawiono nową wersję pakietu biurowego Microsoft Office oraz technologie przyszłości, które mogą stać się powszechnie dostępne w ciągu następnej dekady.

Uczestnicy konferencji mogli zobaczyć i posłuchać co oferuje nowa wersja Windowsa. Przedstawiono m.in. takie funkcje jak shake ("potrząsanie" oknem w celu ukrycia innych nieaktywnych elementów), peak (czyli podgląd pulpitu) czy też snap, która pozwala szybko pozycjonować poszczególne okna.

Opowiedziano również o innych nowych rozwiązaniach. Wśród nich są biblioteki plików przechowujące dane o materiałach określonego typu czy też BitLoceker to Go - funkcja, która pozwala szyfrować umieszczone na pendrive'ie dane. To oczywiście tylko część z długiej listy nowości, jednak nie ma sensu opisywać tu wszystkiego.

Należy dodać, że była to pierwsza publiczna prezentacja Windows 7 w Polsce. Microsoft dobrze wie jak budować napięcie i przekonywać klientów do kupna swoich produktów. O tym czy ta sztuka udała się także w tym przypadku, dowiemy się najwcześniej za miesiąc.

Źródło: CHIP

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także
Komentarze (0)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.