Mill, czyli kosz redukujący śmieci. Za jedyne… 150 zł miesięcznie
Kosz kuchenny Mill, stworzony przez współzałożyciela firmy Nest, zamienia kuchenne odpadu w suche, bezwonne, odżywcze resztki i wykorzystuje je do karmienia kurcząt w gospodarstwach rolnych. A to wszystko w ramach subskrypcji, której cena wynosi 45 dol. miesięcznie lub 35 dol. w przypadku rocznej przedpłaty.
19.01.2023 15:00
Mill to nowe "dziecko" Matta Rogersa, który wraz z Tonym Fadell'em założył firmę Nest. Ta została ostatecznie wchłonięta przez Google, a Rogers postanowił ponownie pójść na swoje. W swoim nowym przedsięwzięciu oferuje kosz kuchenny z miesięcznym abonamentem, dzięki któremu użytkownik może "odświeżyć swoją kuchnię, przestać marnować jedzenie i wywrzeć pozytywny wpływ na środowisko".
Celem stojącym za Mill jest "utrzymanie żywności z dala od wysypisk śmieci" i "odesłanie jej z powrotem do gospodarstw". Kosz kuchenny przyjmuje resztki owoców i warzyw, skórki i obierki, mięso, ryby, jaja, nabiał, małe kości, a nawet zabrudzone żywnością ręczniki papierowe czy serwetki. Wszelkie inne odpady nie wchodzą w grę, ponieważ te już zebrane mają posłużyć za karmę dla kurcząt.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mill zamieni resztki w paszę dla kurcząt
Wszystkie odpady, które znajdują się w koszu, są suszone i prasowane w nocy w "resztki żywności". Zawartość jest też odkażana przez węglowy filtr zapachowy w pojemniku. Po zapełnieniu "opróżniasz pojemnik do przedpłaconego pudełka zwrotnego", a resztki są przekształcane w "jedzenie dla kurczaków – dzięki czemu wszystkie składniki odżywcze z resztek kuchennych mogą pozostać w systemie żywnościowym, zamiast bezpowrotnie ginąć na wysypisku śmieci".
"Obecnie pracujemy nad niezbędnymi procesami naukowymi i regulacyjnymi, aby stworzyć bezpieczny i pożywny składnik paszy dla kurcząt, który będziemy mogli dystrybuować komercyjnie. Jeszcze w tym roku podzielimy się informacjami na temat naszych postępów" – zapowiada firma.
Subskrypcja na kosz na śmieci
Kosz Mill ma wymiary 68 cm x 41 cm x 37 cm, 11 l pojemności i waży 23 kg. Został wyposażony w wewnętrzny wyjmowany pojemnik i łączność Wi-Fi. Ma malowaną proszkowo stalową obudowę z metalowym pedałem, "ukryty pełnokolorowy interfejs LED" na pokrywie i mechanizm blokujący.
Szacujemy, że kosz zużywa około 1 kilowatogodziny (kWh) energii elektrycznej dziennie, uśrednionej w ciągu kilku tygodni użytkowania. Obecnie jest to mniej więcej tyle samo energii dziennie, co w przypadku energooszczędnej zmywarki, ale dzięki aktualizacjom oprogramowania pojemnik będzie z czasem coraz bardziej wydajny – podaje firma.
Mill kosztuje 396 dol. rocznie, co przekłada się na 33 dol. miesięcznie. Jest również dostępny w planie miesięcznym za 45 dol. W przypadku opłaty rocznej dostawa kosza jest darmowa, a wybierając tę miesięczną, trzeba dopłacić 75 dol. za dostawę. W ramach obu planów otrzymujemy kosz kuchenny Mill, aplikację na smartfon, pojemnik na resztki do wysyłki, wymienne filtry węglowe, wsparcie techniczne oraz gwarancję. Obecnie firma przyjmuje rezerwacje i planuje wysłać zamówione kosze kuchenne nadchodzącej wiosny.
Konrad Siwik, dziennikarz Gadżetomanii