Modernizują sieci w Polsce. Czas wejść pod ziemię
PGE Dystrybucja, prowadzi Program Kablowania sieci średniego napięcia (SN). Celem tego programu jest przeniesienie 30 proc. obecnych linii energetycznych pod powierzchnię ziemi do roku 2028. Ta inicjatywa ma kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa energetycznego kraju.
14.11.2023 11:31
Choć linie napowietrzne są zazwyczaj powszechnym widokiem w krajobrazie, nie są one optymalnym rozwiązaniem. PGE Dystrybucja podjęła się realizacji programu kablowania sieci, który ma na celu skablowanie, czyli przeniesienie pod ziemię, 30 proc. obecnych linii energetycznych. Na terenie działania PGE Dystrybucja znajduje się obecnie ponad 380 tys. km linii energetycznych o różnych napięciach, w tym 115 tys. km linii SN. Te linie są odpowiedzialne za dostarczanie energii do ponad 5,6 mln odbiorców na terenie całego kraju.
Rozwój i modernizacja sieci energetycznych są niezwykle istotne, zwłaszcza w kontekście rosnącego znaczenia energetyki odnawialnej. Rozproszone źródła energii stawiają przed operatorami sieci nowe wyzwania, które można pokonać jedynie poprzez rozbudowę i modernizację sieci. Proces ten wiąże się także z poprawą parametrów jakościowych dostarczanej energii elektrycznej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przeniesienie linii energetycznych pod ziemię ma również kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa energetycznego. Linie podziemne są mniej narażone na uszkodzenia, które mogą prowadzić do masowych awarii. W przypadku sieci zbudowanych na podstawie linii napowietrznych, są one znacznie bardziej wrażliwe na czynniki atmosferyczne. W czasie burz może dojść do zerwania linii, co wiąże się z przerwami w dostawach prądu oraz czasochłonnymi i kosztownymi naprawami.
- Linie kablowe, w porównaniu do linii napowietrznych, są odporne na uszkodzenia wynikające z czynników atmosferycznych. To właśnie gwałtowne wichury, intensywne opady śniegu czy ulewne deszcze bywają najczęstszą przyczyną awarii masowych. Umieszczając przewody pod powierzchnią ziemi, znacznie ograniczymy ryzyko nieplanowanych wyłączeń. Ponadto przebudowa sieci napowietrznej na kablową wyeliminuje konieczność prowadzenia cyklicznych zabiegów konserwacyjnych związanych z eksploatacją sieci napowietrznej, takich jak wycinka gałęzi i drzew w obrębie linii - mówi Jarosław Kwasek, prezes zarządu PGE Dystrybucja.
Aby przyspieszyć proces kablowania, PGE Dystrybucja wykorzystuje specjalne maszyny, które układają kable metodą płużenia. Zestaw składa się z dwóch pojazdów. Jednostka układająca jest przymocowana do lemiesza pługa w taki sposób, aby możliwa była jej regulacja. Pozwala to dostosować konstrukcję do terenu. Drugi pojazd, pojazd wyciągający, zakotwicza się do podłoża przy użyciu płyty stabilizującej i ciągnie pług ze stałą siłą do 180 ton.
Dzięki tym maszynom, w ciągu doby można ułożyć ok. pięciu km linii kablowej. Przygotowanie i ułożenie takiego odcinka zajmuje ok. czterech dni. Standardowa metoda wymagała znacznie więcej czasu, bo aż trzech tygodni. Ponadto, metoda płużenia wiąże się także z niższymi kosztami, co jest dodatkowym atutem tej technologii.