Mój Prąd 4.0 nie działa. Statystyka jest druzgocąca

Mój Prąd 4.0 miał zachęcać Polaków do zwiększenia autokonsumpcji i magazynowania energii pochodzącej z instalacji fotowoltaicznych. Pierwsze statystyki pokazują, że plan ten wcale nie działa.

Fotowoltaika. Instalacja fotowoltaiczna podczas budowy domuFotowoltaika. Instalacja fotowoltaiczna podczas budowy domu
Źródło zdjęć: © Pixabay

Czwarta edycja programu Mój Prąd zmieniła nieco zasady, które obowiązywały w poprzednich latach. W tym roku dotacje obejmują nie tylko instalacje fotowoltaiczne, ale także inne urządzenia, jak choćby magazyny energii i magazyny ciepła, a także systemy zarządzania energią. Problem w tym, że większość prosumentów chce pozyskać pieniądze tylko na instalację fotowoltaiczną.

Dziennikarze serwisu Wysokie Napięcie otrzymali informacje z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Wynika z nich, że na dzień 18 maja 2022 roku w ramach programu Mój Prąd 4.0 złożono 825 wniosków o dofinansowanie. Spośród nich 821 dotyczy instalacji fotowoltaicznych, a tylko cztery dotyczą magazynu, ale nie energii, lecz ciepła.

Polaków nie zachęcają nawet wyższe kwoty dotacji w ramach programu Mój Prąd. W przypadku instalacji fotowoltaicznej pozyskać można maksymalnie 4 tys. zł. Jeśli instalacja zostanie rozszerzona o system magazynowania energii, kwota ta wzrasta do 5 tys. zł, a oprócz tego dostać można dodatkowe 5 tys. zł na magazyn ciepła lub 7,5 tys. zł na magazyn energii elektrycznej. Dodatkowe 3 tys. zł można pozyskać na system zarządzania energią elektryczną.

Mój Prąd 4.0 cieszy się znacznie mniejszym zainteresowaniem niż jego poprzednia edycja, kiedy to liczba składanych wniosków była ogromna. Trzeci nabór wystartował 1 lipca 2021 roku, a 6 października 2021 roku wpłynął ostatni ze 178005 wniosków, co oznacza, że dziennie składano ich ponad 1800 i wyczerpanie puli dotacji zajęło 97 dni. W czwartej edycji Mojego Prądu w ciągu 33 dni złożono tylko 825 wniosków.

Niewielkie zainteresowanie czwartą edycją programu Mój Prąd wynika między innymi z tego, że aby skorzystać z dotacji, konieczne jest zrezygnowanie ze starego systemu rozliczania wyprodukowanej energii (net-meteringu), na rzecz nowego - net-billingu.

W rozmowie z dziennikarzami serwisu Wysokie Napięcie prezes zarządu spółki Minutor Energia, Zbisław Lasek, przewidywał, że trwająca obecnie zadyszka w fotowoltaice powinna skończyć się wraz z początkiem sezonu grzewczego. Jego zdaniem wynika ona w głównej mierze z tego, że inwestorzy chcieli zdążyć z montażem instalacji do końca marca, by móc rozliczać się na zasadach net-meteringu.

Karol Kołtowski, dziennikarz Gadżetomanii

Wybrane dla Ciebie
Najbardziej jadowita ryba świata. Jak działa jad szkaradnicy?
Najbardziej jadowita ryba świata. Jak działa jad szkaradnicy?
Syberyjskie tatuaże. Na mumii sprzed 2 tysięcy lat
Syberyjskie tatuaże. Na mumii sprzed 2 tysięcy lat
Może uszkodzić sprzęt. Ekspert ostrzega przed popularną pastą termoprzewodzącą
Może uszkodzić sprzęt. Ekspert ostrzega przed popularną pastą termoprzewodzącą
YouTube podnosi jakość starych filmów. AI skaluje materiały nawet do 1080p
YouTube podnosi jakość starych filmów. AI skaluje materiały nawet do 1080p
Wspólna koncepcja. Czym właściwie jest świaodmość?
Wspólna koncepcja. Czym właściwie jest świaodmość?
Otworzyli sarkofag sprzed 2 tys. lat. Szczątki zachowały się wyjątkowo dobrze
Otworzyli sarkofag sprzed 2 tys. lat. Szczątki zachowały się wyjątkowo dobrze
Gboard na Androida ma nowe opcje. Sprawdź aktualizację
Gboard na Androida ma nowe opcje. Sprawdź aktualizację
Efekt zmian klimatycznych. Mikroorganizmy budzą się po latach
Efekt zmian klimatycznych. Mikroorganizmy budzą się po latach
To był największy wybuch w historii. Car-bomba wywołała globalny niepokój
To był największy wybuch w historii. Car-bomba wywołała globalny niepokój
Zmiany w Messengerze. Przygotuj się
Zmiany w Messengerze. Przygotuj się
Nowa gra ze świata Wiedźmina w fazie przygotowań. Szukają scenarzysty
Nowa gra ze świata Wiedźmina w fazie przygotowań. Szukają scenarzysty
Chcieli skopiować maszynę do produkcji procesorów. Przyłapali chińskich inżynierów
Chcieli skopiować maszynę do produkcji procesorów. Przyłapali chińskich inżynierów