Mortal Kombat Komplete już w przyszłym tygodniu

Mortal Kombat Komplete Ediiton już 2 marca ma swoją europejską premierę. Kompletna wersja, jednego z najbardziej udanych rebootów gier wideo w historii, oferuje wszystkie dotychczasowe DLC i niższą cenę. Niestety, Europa tradycyjnie dostanie mniej od USA.

Mortal Kombat Komplete Ediiton już 2 marca ma swoją europejską premierę. Kompletna wersja, jednego z najbardziej udanych rebootów gier wideo w historii, oferuje wszystkie dotychczasowe DLC i niższą cenę. Niestety, Europa tradycyjnie dostanie mniej od USA.

Mortal Kombat Komplete to przede wszystkim cztery postaci z DLC oraz kilkanaście nowych strojów dla bohaterów. Znajdziemy tutaj Skarlett, Raina, Kenshiego, ale największą niespodzianką jest stary, niedobry Freddy Krueger. Każda postać posiada własne zakończenie w trybie arcade, fatale i ciosy specjalne.

Nie będę ukrywał – Mortal Kombat wyszło nadspodziewanie dobrze. Ma całkiem fajne i mocno filmowe story, niegłupie tryby dla pojedynczego gracza i dobry system walki. Podoba mi się grafika, a ilość nawiązań i smaczków wobec oryginalnej trylogii zaskakuje pozytywnie. Ból sprawia bardzo przeciętny net-code, ale chyba nie można mieć wszystkiego.

Niestety, tradycyjnie Europa dostaje gorszy zestaw od USA i w naszej „pełnej wersji” Mortal Kombat nie dostaniemy kodu na ściągnięcie albumu z muzyką inspirowaną serię, wydanego w okolicach premiery gry oraz kodu na pierwszy film na jej bazie. Szkoda, bo jest tam kilka świetnych kawałków, ale i tak, jeżeli cena naprawdę ma oscylować poniżej 100 zł to naprawdę warto zainwestować w Mortal Kombat. Do czasu nowego Virtua Fightera i Tekkena Taga 2 na rynku bijatyk 3D nie pojawi się nic równie dobrego. Tak zupełnie przy okazji to Dark Arhon ze swoją ekipą wypuścili już także trzecią oraz czwartą część historii serii: