Mówisz przyszłość, myślisz...

Orwell i Huxley, "Blade Runner" i "Matrix": niektóre filmy i książki mają w sobie potencjał długowieczności. Czy w 2013 roku powstało coś, co przemówiło do naszej wyobraźni na tyle, żeby zostać z nami na dłużej?

Mówisz przyszłość, myślisz... 1Los Angeles 2019 w "Blade Runnerze" / io9.com
Olga Drenda

Niektóre filmy i książki mają potencjał życia dłuższego niż inne. Jest w nich jakiś chwytliwy obraz, przemawiająca do wyobraźni metafora, coś, co w punkt podsumowuje aktualnego ducha czasów. Kiedy myślimy o mieście przyszłości, przed oczami stoi nam wciąż dystopijna wizja z "Blade Runnera", połączenie Tokio i Nowego Jorku lat 80. z klimatem filmu noir. A to całkiem stateczny już przecież film.

Od czasu, kiedy powstał, zmieniło się bardzo wiele. Japonia, której miasta zainspirowały scenografię, przestała być symbolem dynamicznego rozwoju i utraciła swój egzotyczny czar cyberpunkowego kraju z innej planety. W cyfryzacji prześcignął ją koreański sąsiad. Smog spowijający futurystyczne Los Angeles z "Blade Runnera" przypomina mi wieczorny Kraków, a na miano prawdziwego miasta XXI wieku zasługuje dzisiaj kazachska Astana. Mimo to wizja sprzed trzech dekad nadal pozostaje silna w powszechnej wyobraźni, a jej echa powracają w kinie - od "12 małp" po "Batman Begins". Nasza wyobrażona przyszłość wciąż mieszka tam.

Mówisz przyszłość, myślisz... 2
Astana, czyli przyszłość. © http://astanaexpo2017.webs.com/

Kilka miesięcy temu na łamach Gadżetomanii odbyła się dyskusja o "Matrixie". Zestarzał się? Owszem, troszeczkę. Może się wydawać z perspektywy czasu trochę pretensjonalny z całą tą swoją cybergnozą? Niech będzie, może, choć kiedyś prowokował sążniste debaty. Ale stawiam, że co najmniej raz na rok używamy sformułowania "żyć w matriksie". Różnica jest taka, że mniej z nas ma ochotę opuszczać tenże matrix (czyli, żeby zacytować Borysa Jagielskiego, "otaczający nas zewsząd polityczno-kulturowo-religijny System, któremu jesteśmy bezwzględnie podporządkowani, nierzadko nawet nie zdając sobie z tego sprawy”). Im dalej od roku 2000, tym jakby więcej wygodnego konformizmu dookoła (a może się mylę?).

A w 2013? Afera wokół widma powszechnej inwigilacji, która przetoczyła się przez Internet po ujawnieniu rewelacji Edwarda Snowdena, wywołała czkawkę "Rokiem 1984". Orwell napisał swoją książkę w odpowiedzi na tużpowojenny układ sił w globalnej polityce, ale jej dalsze życie wyszło daleko poza aktualny komentarz czy powieść z kluczem; widmo Wielkiego Brata pozostało wystarczająco sugestywne i nawet ci, którzy nigdy nie przeczytali książki, wiedzą, o co chodzi.

Mówisz przyszłość, myślisz... 3
Cao Fei, "Dystopia" © straight.com

A ponieważ Orwella zwykło się zestawiać z Huxleyem, nie mogę nie wspomnieć o "Nowym wspaniałym świecie", który moim zdaniem jest najbardziej trafną i jednocześnie ponurą diagnozą naszych czasów. Będzie nam tak fajnie, że z tej radości wyprostujemy sobie mózgi i w końcu zabawimy się na śmierć. Chcecie dowodu? Zobaczcie, jakie dyskusje wywołują nasze posty o "Warsaw Shore". Niedawno żartem wspomniałam w dyskusji, że przy takim tempie wyścigu o widza za kilka lat doczekamy się Goatse TV (znaczenie sprawdzacie na własną odpowiedzialność, ale żeby nie było, że nie ostrzegałam). Jeśli w 2017 okaże się to prawdą, specjalnie się nie zdziwię. Będę mieć satysfakcję z udanej prognozy, ale nie będzie mi za bardzo do śmiechu.

Ponieważ jako ostrożna pesymistka wybieram co bardziej ponure scenariusze przyszłości z filmów, książek i gier ostatnich lat, które mogą zostać z nami na dłużej jako trafne czy prorocze, obstawiam dobry film na czasy kryzysu, "Igrzyska śmierci". Facebook już nie ma (no, nie miał) nic przeciwko filmom z egzekucji na timeline'ach, więc poziom odporności na krew i latające kończyny pomału się podwyższa. Ale, jak pisałam, być może się mylę.

PS Po cichu żywię nadzieję, że przyszłość będzie grzeczna i poprawna jak połączenie Ikei, Legolandu i wioski Amiszów. Tyle że to niezbyt nadaje się do telewizji.

Źródło artykułu: WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
To skarb ukryty w śmieciach. W USA wyceniono go na ok. 97 mld dol.
To skarb ukryty w śmieciach. W USA wyceniono go na ok. 97 mld dol.
50 lat sadzenia drzew zmieniło klimat kraju. I to dosłownie
50 lat sadzenia drzew zmieniło klimat kraju. I to dosłownie
Zaktualizuj Androida Auto. Jest nowe wydanie
Zaktualizuj Androida Auto. Jest nowe wydanie
Jest coraz mniejsza. Cofają się niebezpieczne zmiany
Jest coraz mniejsza. Cofają się niebezpieczne zmiany
Biofobia narasta. Coraz więcej osób odczuwa lęk i niechęć wobec przyrody
Biofobia narasta. Coraz więcej osób odczuwa lęk i niechęć wobec przyrody
Bezzałogowy "PassAt" Polaków wyruszył w rejs. Ma pokonać Atlantyk
Bezzałogowy "PassAt" Polaków wyruszył w rejs. Ma pokonać Atlantyk
Myślała, że to śmieci. To, co odkryła, ją zdziwiło
Myślała, że to śmieci. To, co odkryła, ją zdziwiło
Nowość w mObywatelu. Skorzystają kolejni użytkownicy
Nowość w mObywatelu. Skorzystają kolejni użytkownicy
Antarktyda: Lodowiec Thwaites w krytycznej fazie destabilizacji
Antarktyda: Lodowiec Thwaites w krytycznej fazie destabilizacji
CERT Orange Polska ostrzega przed nowym oszustwem
CERT Orange Polska ostrzega przed nowym oszustwem
Mroczna przeszłóść. Opuszczone pociągi na Syberii
Mroczna przeszłóść. Opuszczone pociągi na Syberii
Znalazł ten skarb nielegalnie. Uciekł od odpowiedzialności
Znalazł ten skarb nielegalnie. Uciekł od odpowiedzialności
MOŻE JESZCZE JEDEN ARTYKUŁ? ZOBACZ CO POLECAMY 🌟