Najbardziej niebezpieczne oszustwa internetowe 2010 roku [TOP 10]
W oszustwach internetowych jest jak w modzie - zawsze jest jakiś trend. Swego czasu modny był ziemniak zamiast telefonu z Allegro. Co jest na topie w tym roku? Ku przestrodze prezentujemy 10 najbardziej niebezpiecznych przekrętów webowych.
19.11.2010 | aktual.: 14.01.2022 14:31
iPad do wygrania
Listę najbardziej niebezpiecznych oszustw tego sezonu otwiera iPad, który jest oferowany „za darmo”. Według McAfee Labs, oszustwo polega na wysłaniu do konsumenta e-maila z ofertą. W e-mailu „szczęśliwiec” jest proszony o zakup dowolnego produktu i podanie numeru karty kredytowej.
Efekt? Często cała sprawa kończy się zgłoszeniem kradzieży numeru karty kredytowej i wielkim bólem głowy.
Problem pojawia się również w serwisach społecznościowych. Tu, aby stać się posiadaczem iPada, trzeba rozwiązać quiz i podać numer telefonu komórkowego w celu powiadomienia o ewentualnej wygranej. W rzeczywistości internauta wyraża zgodę na naliczanie 10 dolarów tygodniowo na swoim rachunku.
„Pomocy! Oszukali mnie”
Oszustwo przypomina metodę „na wnuczka”. Polega ono na wysyłaniu e-maili z rozpaczliwymi prośbami o pieniądze - nieszczęśliwiec padł ofiarą oszustwa i nie ma za co wrócić z obcego kraju do domu. Firma McAfee Labs zanotowała ostatnio wzrost liczby takich oszustw - przewiduje, że apogeum przypadnie na zimowy sezon urlopowy.
Bon zakupowy na Facebooku
Cyberprzestępcy wykorzystują miejsca takie jak Facebook do rozsyłania ofert bonów na zakupy. Bon opiewa na wartość 1000 dolarów i jest przeznaczony na pierwszych 20 000 osób, które podadzą swoje dane osobowe i rozwiążą serię quizów. Cel? Kradzież danych osobowych, a następie ich sprzedaż.
Oszustwo na pracę w domu
Takie ogłoszenia pojawiały się w serwisie Twitter. Oszuści kierujący się chęcią znalezienia pracy przez innych w procesie rekrutacyjnym prosili o adres e-mail, adres zamieszkania oraz numer identyfikacyjny. Wyłudzali w ten sposób dane osobowe.
Podejrzane oferty wakacji
Ten przekręt polega na podsunięciu szukającemu wakacyjnego wyjazdu witryny, na której widnieje tania oferta wczasów. Jedynym wymaganiem jest wpłacenie zaliczki na wskazane konto. Oczywiście potem oferta staje się nieaktualna, a pieniądze przepadają.
Uwaga na e-kartki
Kolejnym zagrożeniem są e-kartki, czyli łatwy, przyjemny, miły dla oka sposób składania życzeń czy przesyłania pozdrowień. Sieciowi oszuści często zamieszczają fałszywe linki, które zamiast prowadzić do kartek, kierują użytkowników na strony z wirusami i złośliwym oprogramowaniem.
Prócz tego na ekranie monitora mogą pojawić się obsceniczne sceny, reklamy pop-up lub może zacząć się rozsyłanie e-maili z trefnymi linkami do osób z listy kontaktów.
Groźne gadżety świąteczne
Oszuści liczą na to, że natchnieni świąteczną atmosferą ludzie będą chętnie pobierać świąteczne tapety, dzwonki czy animacje. Szukając tych rzeczy w Sieci łatwo złapać wirusa.
Wi-Fi też bywa niebezpieczne
Tak się dzieje zwłaszcza podczas wakacji i świąt, kiedy masa ludzi korzysta z lotnisk, a na nich z sieci bezprzewodowych. Tą właśnie drogą cyberprzestępcy szukają możliwości włamania się do komputerów i kradzieży danych.
Żerowanie na biednych
Święta to nie tylko czas kupowania i masowej konsumpcji. To też czas pamięci o potrzebujących. Wiedzą to również oszuści, którzy podszywają się pod ludzi zbierających pieniądze dla potrzebujących. Najczęściej proszą o datki dla kombatantów, dzieci i ludzi poszkodowanych w katastrofach. McAfee prognozuje, że i w tym roku będzie podobnie.
Ziemniak zamiast telefonu
To już popularny przykład wskazujący na wzmożoną czujność, jaka powinna towarzyszyć korzystaniu z serwisów aukcyjnych. Oszuści wykorzystują do tego celu również inne strony internetowe, na których oferują produkty widmo po niskich cenach.
Źródło: Help Net Security