Najbardziej śmiercionośny wulkan na świecie może znowu eksplodować
Poprzedni wybuch zabójczego wulkanu spowodował śmierć 71 000 osób w momencie samej erupcji. Późniejsze katastrofy związane z eksplozją zabiły nieporównanie większą grupę ludzi. Wystarczy wspomnieć, że erupcja doprowadziła do największej XIX-wiecznej klęski głodu.
21.09.2011 19:00
Poprzedni wybuch zabójczego wulkanu spowodował śmierć 71 000 osób w momencie samej erupcji. Późniejsze katastrofy związane z eksplozją zabiły nieporównanie większą grupę ludzi. Wystarczy wspomnieć, że erupcja doprowadziła do największej XIX-wiecznej klęski głodu.
Wulkan, który ma na sumieniu najwięcej istnień w historii, to Mount Tambora położony na indonezyjskiej wyspie Sumbawa. Ostatni wybuch, który spowodował tak wielkie spustoszenie na świecie, miał miejsce w 1815 roku. Od tego czasu góra zachowywała się spokojnie, ale według naukowców jest już gotowa do kolejnej erupcji.
Poprzednia eksplozja wyludniła całą Sumbawę i okoliczne wyspy. Roślinność zamieniła się w popiół, a szczątki wyrwanych drzew utworzyły na oceanie tratwę o długości prawie 5 kilometrów. Fala tsunami, która powstała w wyniku wybuchu, zalała wiele innych indonezyjskich wysp, ale nie to było najgorsze.
Popiół, kamienie i inne obiekty wyrzucone w powietrze przez wybuch utworzyły kolumnę o wysokości 43 kilometrów, czyli sięgającą aż do stratosfery. Zapoczątkowało to wulkaniczną zimę, która pochłonęła ogromną liczbę istnień ludzkich również w Europie i Ameryce Północnej.
Średnio temperatura obniżyła się jedynie o 0,5 stopnia Celsjusza, ale to wystarczyło do wywołania olbrzymich zmian klimatycznych. W lipcu Europa i USA doświadczyły silnych przymrozków, które zniszczyły zbiory i doprowadziły do klęski głodu. To z kolei pozwoliło rozszerzyć się epidemii cholery i tyfusu w Azji, wschodnich krajach śródziemnomorskich oraz całej południowej Europie.
Straszne wydarzenia zmusiły uczonych do uważnej obserwacji Mount Tambora. Gdy wzrosła aktywność wulkanu, utworzono 2-kilometrowy pas bezpieczeństwa wokół góry, ale panika wywołana wydarzeniami sprzed dwóch wieków wyludnia również tereny położone poza jego granicami.
Sumbawę i okoliczne wyspy już od 5 miesięcy nękają regularne trzęsienia ziemi. Nie wiadomo, jakie szkody wyrządzi kolejny wybuch wulkanu i czy jego skutki będą tak tragiczne jak erupcji z 1815 roku. Nie można wykluczyć takiej sytuacji.