Narodowy Spis Powszechny - załatw to przez Internet
Na stworzenie i uruchomienie w naszym kraju pełnego elektronicznego obiegu wszystkich dokumentów, przyjdzie nam jeszcze pewnie poczekać. Jak źle pójdzie, to naszym dzieciom też... Jednak czasami coś się przez Internet załatwić da. Na przykład ruszający właśnie Państwowy Spis Powszechny.
03.04.2011 | aktual.: 14.01.2022 13:38
Na stworzenie i uruchomienie w naszym kraju pełnego elektronicznego obiegu wszystkich dokumentów, przyjdzie nam jeszcze pewnie poczekać. Jak źle pójdzie, to naszym dzieciom też... Jednak czasami coś się przez Internet załatwić da. Na przykład ruszający właśnie Państwowy Spis Powszechny.
GUS jest najwyraźniej jedną z niewielu instytucji w tym kraju, która potrafi docenić oszczędności płynące z wykorzystania rozwiązań internetowych. W rozpoczętym z początkiem kwietnia spisie powszechnym tym razem będzie można wziąć udział bez zamienienia choćby słowa z rachmistrzem.
Jak możemy "spisać się" przez Internet?
Najpierw musimy wejść na jedną ze stron:
- www.stat.gov.pl(http://www.stat.gov.pl/gus)
- www.spis.gov.pl(http://www.spis.gov.pl/)
Na każdej z nich znajdziemy link do formularza elektronicznego, który należy wypełnić aby uniknąć odpowiadania na pytania zadawane bezpośrednio przez rachmistrzów dokonujących spisu.
Wchodząc do systemu, trzeba się zidentyfikować.
Jak zwykle, robimy to na podstawie naszego numeru PESEL. Oprócz niego podać jednak należy albo NIP, albo (jeśli np. go nie mamy) - miejsce urodzenia oraz nazwisko panieńskie matki.
Na podstawie tych danych system wygeneruje nam unikalne hasło. Jest ono ważne przez następne dwa tygodnie, nie musimy więc wypełniać formularza od razu - choć oczywiście jeśli to zrobimy, to mamy pewność, że nie zapomnimy przez te 14. dni.
Po zalogowaniu się do systemu musimy już tylko odpowiedzieć na 16. pytań.
Może się zdarzyć, że trafimy na pełniejszy zestaw - około 60. pytań. Wiąże się to z tym, że 20% z nas jest typowanych do badań reprezentacyjnych, w których pojawiają się też bardziej dokładne pytania - na przykład o naszych domowników.
Spis jest obowiązkowy - warto więc go sobie ułatwić.
Jeśli tego nie zrobimy, to między 8 kwietnia a 30 czerwca możemy spodziewać się albo telefonu, albo osobistej wizyty rachmistrza. Siłą rzeczy, zajmie to więcej czasu niż poklikanie w opcje formularza. Ze statystyk GUS wynika, że internetowa wersja spisu przypadła do gustu wielu osobom - już pierwszego dnia jego prowadzenia, do godziny 13.30, formularz wypełniło 80 tysięcy osób.
Czas na "spisanie się" przez Internet mamy tylko do 16 czerwca.