NASA ujawnia odważny plan. Na Księżycu ma powstać reaktor jądrowy
NASA od lat uważa rozszczepienie jądra atomowego za najbardziej praktyczną opcję zasilania dla przyszłych kolonii astronautów. A teraz agencja kosmiczna robi kolejny krok w kierunku urzeczywistnienia koncepcji reaktora jądrowego na Księżycu.
24.11.2021 12:46
W ramach prowadzonego przez NASA programu Artemis astronauci powrócą na Księżyc już w 2024 roku. Aby żyć i pracować na Srebrnym Globie, kosmiczni podróżnicy będą potrzebować sporej ilości energii elektrycznej. A niestety tak się składa, że na ziemskim satelicie nie ma sieci energetycznych.
NASA, we współpracy z Departamentem Energii (DOE), zwróciła się do amerykańskich firm z prośbą o przedstawienie koncepcji systemu zasilania z wykorzystaniem rozszczepienia jądrowego. Agencja planuje jego uruchomienia w ciągu dekady w celu przeprowadzenia demonstracji na Księżycu.
"NASA i DOE współpracują nad tym ważnym i wymagającym projektem, który po ukończeniu będzie niesamowitym krokiem w kierunku długoterminowej eksploracji Księżyca i Marsa przez człowieka" – powiedział Todd Tofil, kierownik projektu Fission Surface Power.
"Wykorzystamy unikalne możliwości rządu i przemysłu prywatnego, aby zapewnić niezawodne, ciągłe zasilanie, które jest niezależne od lokalizacji na Księżycu" – dodał Tofil.
System ten powinien być zdolny do autonomicznej pracy z pokładu lądownika lub łazika księżycowego. Miałby on również dostarczyć co najmniej 40 kilowatów mocy, wystarczającej do nieprzerwanego zasilania 30 gospodarstw domowych przez dziesięć lat.
Aby przybliżyć nas przyszłej kolonizacji Księżyca, NASA i Departament Energii wybiorą najbardziej obiecujące propozycje projektowe, jakie otrzymają do końca lutego 2022 r. i pomogą rozwijać te koncepcje przez okres 12 miesięcy. Finalnie zrealizowany system zostanie wystrzelony na Księżyc w ramach misji demonstracyjnej, prawdopodobnie jeszcze w tym dziesięcioleciu.