Naukowcy ostrzegają. Te zwierzęta mogą być źródłem nowych epidemii
Międzynarodowy zespół naukowców, kierowany przez specjalistów z Georgetown University, zidentyfikował ponad 400 gatunków nietoperzy, które mogą być nosicielami nieznanych nauce koronawirusów. Badacze wykorzystali w tym celu sztuczne sieci neuronowe.
14.01.2022 14:13
Naukowcy alarmują, że mówimy o patogenach, które mogą być niebezpieczne dla ludzi. Zdaniem specjalistów wskazane gatunki powinny być dokładnie monitorowane, gdyż przenoszone przez nich wirusy mogą wywołać kolejne epidemie.
– Przygotowaliśmy listę gatunków nietoperzy, które należy szczegółowo zbadać w późniejszym czasie. Badanie ich wirusów oraz nawyków życiowych pomoże nam zawęzić liczbę gatunków nietoperzy, które będą musiały być monitorowane, aby zrozumieć, kiedy i gdzie może wystąpić następna epidemia koronawirusa – powiedział jeden z autorów badań, profesor nadzwyczajny Uniwersytetu Oklahoma Daniel Becker.
Potencjalne źródła kolejnych epidemii
Dr Collin Carlson z Georgetown University wskazuje z kolei, że jeśli chcemy namierzyć koronawirusy podobne do SARS, musimy "zacząć od sprofilowania ich gospodarzy: ich ekologii, ewolucji, a nawet kształtu skrzydeł".
Jak zauważa agencja prasowa TASS, pandemia COVID-19 zmusiła naukowców z całego świata do aktywnego badania historii pochodzenia SARS-CoV-2, a także poszukiwania innych niebezpiecznych koronawirusów zwierzęcych, które mogą zarażać ludzi. Poszukiwania te wykazały, że podobne patogeny są obecne w populacjach nietoperzy i innych dzikich zwierząt m.in. w Rosji, USA, Kambodży i Szwajcarii.
Autorzy najnowszego badania, którego wyniki opublikowano na łamach czasopisma naukowego Lancet Microbe, zidentyfikowali ponad 400 gatunków nietoperzy, których populacje mogą stać się źródłem kolejnych pandemii podobnych do COVID-19. Wśród nich znalazły się nie zwierzęta żyjące z Eurazji, Afryce równikowej i tropikalnej oraz w różnych regionach obu Ameryk.
Naukowcy wskazali ponadto kilka regionów świata, w których koncentruje się największa liczba tych gatunków. Kilkadziesiąt z nich mieszka w Indonezji, Tajlandii i innych krajach Azji Południowo-Wschodniej, a także w niektórych krajach europejskich oraz w Kongu.
Becker i jego współpracownicy twierdzą, że znacznie poprawi to zdolność epidemiologów do przewidywania, gdzie i kiedy może wystąpić następna globalna pandemia. W swojej pracy oparli się na danych, które zostały zebrane w ciągu ostatnich dwóch lat w ramach projektów mających na celu poszukiwanie nieznanych wcześniej koronawirusów u nietoperzy i innych dzikich zwierząt.