NDS definiuje telewizor na nowo. Ściana z ekranem zamiast oddzielnego urządzenia

NDS definiuje telewizor na nowo. Ściana z ekranem zamiast oddzielnego urządzenia

Surface - koncepcyjny telewizor NDS (Fot. Wired.com)
Surface - koncepcyjny telewizor NDS (Fot. Wired.com)
Łukasz Michalik
11.05.2012 09:00, aktualizacja: 10.03.2022 14:33

Okazała kapliczka z ustawionym na ołtarzu bóstwem w postaci dużego, czarnego ekranu to typowy widok w wielu domach. Być może już niedługo telewizor, jako osobny sprzęt, stanie się przeżytkiem. Zastąpi go rozwiązanie przypominające tapetę, która w zależności od sytuacji będzie mogła być po prostu ozdobą ściany albo gigantycznym ekranem.

Okazała kapliczka z ustawionym na ołtarzu bóstwem w postaci dużego, czarnego ekranu to typowy widok w wielu domach. Być może już niedługo telewizor, jako osobny sprzęt, stanie się przeżytkiem. Zastąpi go rozwiązanie przypominające tapetę, która w zależności od sytuacji będzie mogła być po prostu ozdobą ściany albo gigantycznym ekranem.

Firma NDS, znana między innymi z opracowania ulubionego przez wszystkich internautów systemu zabezpieczeń DRM, postanowiła tym razem zrewolucjonizować sposób, w jaki korzysta się z telewizora (w tym artykule znajdziecie inny, ciekawy sprzęt - telewizor IKEA).

Urządzenie o nazwie Surface istnieje na razie w postaci demonstratora technologii. Przygotowany przez NDS sprzęt to sześć dużych, połączonych ekranów LCD, pokrywających znaczną część ściany.

Gdy urządzenie nie jest używane, ekrany wyświetlają obraz ściany albo wzór tapety, co przypomina nieco rozwiązanie, jakie zastosował Samsung w koncepcyjnym Smart Window. W przyszłości będzie to wdrożone dzięki technologiom zbliżonym do e-ink, za sprawą których wtopienie się urządzenia w tło nie będzie wymagało pobierania prądu lub będzie pobierało go bardzo mało.

Obsługę urządzenia umożliwia tablet (Fot. Wired.com)
Obsługę urządzenia umożliwia tablet (Fot. Wired.com)

Sednem pomysłu jest swobodne wykorzystanie całej dostępnej powierzchni, tak jak ma to miejsce w przypadku pulpitu komputera: rozmieszcza się na nim kilka różnych okien z aplikacjami.

Według NDS ma to działać w ten sposób, że oglądając np. odcinek "X-Factora", poza transmisją telewizyjną użytkownik zobaczy na ścianie uaktualniane na bieżąco, dotyczące tego odcinka informacje z Twittera (nie jest to odosobniona koncepcja - w tym kierunku podąża również Lenovo, oferując swój SmartTV z Androidem) czy inne, kontekstowo prezentowane dane, a nawet fajerwerki pojawiające się poza obszarem głównego ekranu.

Pozostaje pytanie o rozdzielczość np. filmu, który będzie wyświetlany na całej ścianie (w takim przypadku może się również sprawdzić największy na świecie produkowany seryjnie ekran LCD). Zdaniem NDS idealnym rozwiązaniem w tym przypadku jest upowszechnienie wśród nadawców telewizyjnych standardu 4K.

Zdefiniowany na nowo telewizor prezentuje się bardzo ciekawie. Zintegrowany ze ścianą ekran będzie niemal zupełnie niewidoczny, zmieniając się w telewizor dopiero wtedy, gdy właściciel będzie miał na to ochotę. Pozostaje poczekać, aż proponowane przez NDS rozwiązania zostaną dopracowane tak, by trafić na rynek. Zdaniem firmy zajmie to do pięciu lat.

Surface - koncepcyjny telewizor NDS (Fot. Wired.com)
Surface - koncepcyjny telewizor NDS (Fot. Wired.com)

Źródło: WiredDvice

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)