Ni No Kuni oraz Time and Eternity na zachodzie - uczta dla fanów anime i jRPG!

Gry to jeszcze, czy już interaktywne anime? Dobra, to gry. Dwie, świetne gry, które mają dotrzeć na zachód. Na bok E3 i nowe Gearsy, na bok zapowiedzi, bo dwa wielkie jRPGi nadchodzą.

Gry to jeszcze, czy już interaktywne anime? Dobra, to gry. Dwie, świetne gry, które mają dotrzeć na zachód. Na bok E3 i nowe Gearsy, na bok zapowiedzi, bo dwa wielkie jRPGi nadchodzą.

Długo oczekiwana kolaboracja studia Ghibli (znane z Mojego Sąsiada Totoru, Księżniczki Mononoke, Ruchomego Zamku Hauru) oraz Level-5 (Dragon Quest VIII, IX, Dark Cloud, Rogue Galaxy) w postaci Ni No Kuni nareszcie dotrze do landów białych barbarzyńców - co prawda nie dostaniemy gry na NDSa, ale wersję na PlayStation 3 i co prawda nastąpi to dopiero 25 stycznia 2013, ale jednak. Doczekamy się. Ta piękna opowieść o chłopcu z problemami oraz magii zasługuje na jak najszerszy rozgłos, ponieważ to połączenie dobrego i typowego dla Level-5 wykonania z geniuszem studia tworzącego jedne z najciekawszych anime w historii. Ni No Kuni: Wrath of the White Witch opowiada historię poszukiwań zmarłej tragicznie matki, poszukiwań kierujących młodego chłopca do świata pełnego niebezpieczeństw... i tradycyjnie dla studia Ghibli jest wzruszającą opowieścią o trudnych czasach.

Drugim ciekawym newsem z podobnego poletka jest zapowiedź Imageepoch, potwierdzająca, że planują wydanie Time And Eternity po białej stronie oceanu. Ta gra wygląda obłędnie i aż ciężko uwierzyć, że śmiga na wysłużonym PlayStation 3. Opowieść o walecznej księżniczce nie rozstającej się ze swoim małym smokiem pokazuje, że na konsolach obecnej generacji można jeszcze zrobić wiele w kwestii oprawy graficznej. Tytuł zostanie wydany prawdopodobnie przez NISA, co oznacza także europejską premierę - a dobrych jRPGów, oczywiście, nigdy za wiele. Na obie produkcje warto czekać, bo są po prostu oryginalne. I pokazują jak wiele potencjału drzemie w tym gatunku gier.